Już przed rozpoczęciem spotkania można było spodziewać się, że będzie ono ciekawsze niż wskazywałby układ w tabeli. Podopieczni Mariana Wardzały przegrywali ostatnie spotkania, ale zwykle wysoko zawieszali poprzeczkę swoim rywalom. W obliczu kontuzji Juricy Pavlica i słabej formy Janusza Kołodzieja zapowiadało się zacięte spotkanie. Już pierwsze wyścigi pokazały, że Jaskółki nie mają zamiaru tanio sprzedać skóry.
Mecz rozpoczął się niefortunnie dla gospodarzy. Zaraz po starcie do wyścigu młodzieżowego efektowną świecę zaliczył Sławomir Musielak. Junior Byków mocno uderzył o ziemię i przez dłuższą chwilę nie był w stanie się podnieść. Jak dowiedzieliśmy się później w rozmowie z ojcem zawodnika, powodem zdarzenia była usterka techniczna w motocyklu zawodnika. Decyzją lekarza starszy z braci Musielaków był zdolny do dalszej jazdy, ale na torze się już nie pojawił. Po meczu karetka zabrała zawodnika do szpitala na szczegółowe badania. - Nie wiemy w tej chwili co ze Sławkiem. Jest mocno poobijany. Pojechał na prześwietlenie i dopiero po nim będziemy wiedzieć więcej - mówił po meczu Roman Jankowski.
Pierwsze cztery wyścigi zakończyły się remisami. Unia Leszno mogła objąć prowadzenie już po trzecim biegu, ale defekt na prowadzeniu zanotował Troy Batchelor. We wspomnianym wyścigu Australijczyk wykonał świetną pracę. Jego odważna jazda w pojedynku z Fredrikiem Lindgrenem doprowadziła do sytuacji, w której na drugie miejsce przebił się Damian Baliński. Niestety dla leszczynian, chwilę później Batchelor musiał zjechać z toru. Pierwsze biegowe zwycięstwo w tym meczu stało się udziałem gości w piątej odsłonie dnia. Wygrał Sebastian Ułamek, trzeci był Martin Vaculik.
Goście zdołali utrzymać minimalne prowadzenie przez trzy kolejne wyścigi. Po ośmiu biegach tarnowianie prowadzili 23:25 i w Lesznie zapachniało sensacją. Od biegu dziewiątego Byki rozpoczęły ofensywę. Sygnał do ataku dała para Janusz Kołodziej - Adam Skórnicki. Zdecydowane zwycięstwo odniósł wychowanek Unii Tarnów, a zakończony sukcesem bój o dwa punkty z Leonem Madsenem i Fredrikiem Lindgrenem stoczył "Skóra".
Od tego momentu Byki systematycznie powiększały przewagę. Mimo dominacji gospodarzy w drugiej części zawodów, widowisko nie straciło na atrakcyjności. Szczególnie efektowne były pojedynki Damiana Balińskiego z Krzysztofem Kasprzakiem. Zawodnicy spotkali się w biegach: dziesiątym, trzynastym i czternastym. Co ciekawe wszystkie te starcia miały niemalże identyczny scenariusz. Przez większość tych pojedynków prowadził Baliński, ale na ostatnim okrążeniu był wyprzedzany przez Kasprzaka. Zawodnik Unii Leszno w pewnym momencie nie opanował nerwów i po zakończeniu rywalizacji w biegu próbował wkomponować żużlowca gości w bandę. Sędzia upomniał Balińskiego za to zachowanie. - Jechało mi się ciężko, bo każdy chciał ze mną wygrać. Było to widoczne w biegu z Balim. Gdybym dwa razy nie zamknął gazu to bym leżał na trybunach... po biegu także. To były ciężkie wyścigi. Musiałem uważać i myśleć. Nie mogłem szaleć za dużo, bo mogło się to źle skończyć. Tak to jest jak są emocje - mówił po meczu Krzysztof Kasprzak.
Spotkanie z pewnością mogło podobać się leszczyńskim kibicom. Mimo problemów gospodarze stanęli na wysokości zadania. Przebudził się Janusz Kołodziej, który po meczu był bardzo szczęśliwy z powodu swojego występu. Nie najgorzej wypadł też ligowy debiut Adama Skórnickiego. Nieosiągalny dla rywali był Jarosław Hampel. Goście na półmetku rundy zasadniczej nadal nie mają na swoim koncie ligowych punktów. Podopieczni Mariana Wardzały pokazali jednak, że nie brakuje im ambicji. Problemem Jaskółek jest jednak fakt, iż nie posiadają w swoim składzie lidera, który potrafiłby regularnie wygrywać biegi.
Wyniki:
Tauron Azoty Tarnów - 39 pkt.
1. Sebastian Ułamek - 10 (2,3,2,2,0,1)
2. Martin Vaculik - 3+2 (1*,1,1*,0)
3. Fredrik Lindgren - 9 (2,2,0,2,3)
4. Leon Madsen - 3 (1,1,1,-)
5. Krzysztof Kasprzak - 10 (2,3,2,2,1,0)
6. Edward Mazur - 1 (1,0,0)
7. Tadeusz Kostro - 3 (2,1,0)
Unia Leszno - 51 pkt.
9. Janusz Kołodziej - 14 (3,2,3,3,3)
10. Adam Skórnicki - 4+2 (0,1*,2*,1)
11. Troy Batchelor - 10 (d,2,3,3,2)
12. Damian Baliński - 5 (3,0,1,1,0)
13. Jarosław Hampel - 14+1 (3,3,3,3,2*)
14. Tobiasz Musielak - 4 (3,0,1)
15. Sławomir Musielak - 0 (w,w,w)
Bieg po biegu:
1. (61,0) T.Musielak, Kostro, Mazur, S.Musielak (w/u) 3:3
2. (60,3) Kołodziej, Ułamek, Vaculik, Skórnicki 3:3 (6:6)
3. (60,9) Baliński, Lindgren, Madsen, Batchelor (d1) 3:3 (9:9)
4. (59,3) Hampel, Kasprzak, Kostro, S.Musielak (w/2min) 3:3 (12:12)
5. (60,3) Ułamek, Batchelor, Vaculik, Baliński 2:4 (14:16)
6. (59,29) Hampel, Lindgren, Madsen, S.Musielak (w/2min) 3:3 (17:19)
7. (60,1) Kasprzak, Kołodziej, Skórnicki, Mazur 3:3 (20:22)
8. (60,1) Hampel, Ułamek, Vaculik, T.Musielak 3:3 (23:25)
9. (60,3) Kołodziej, Skórnicki, Madsen, Lindgren 5:1 (28:26)
10. (60,8) Batchelor, Kasprzak, Baliński, Kostro 4:2 (32:28)
11. (60,5) Hampel, Lindgren, Skórnicki, Vaculik 4:2 (36:30)
12. (61,0) Batchelor, Ułamek, T.Musielak, Mazur 4:2 (40:32)
13. (61,1) Kołodziej, Kasprzak, Baliński, Ułamek 4:2 (44:34)
14. (61,2) Lindgren, Batchelor, Kasprzak, Baliński 2:4 (46:38)
15. (61,1) Kołodziej, Hampel, Ułamek, Kasprzak 5:1 (51:39)
Sędzia: Artur Kuśmierz
NCD: w 6. biegu uzyskał Jarosław Hampel - 59,29 sek.
Widzów: ok. 5000
Startowano wg I zestawu.