Robert Dowhan: Zastępstwo zawodnika nie jest wzmocnieniem drużyny

pkty które zabrałby swoim a takze pkty które zrobiła za niego rezerwa taktyczna w tym meczu ( jego 3 + 3 z rezerwy)...rozpisz sobie ten mecz to nietrudne. a wynik to 54-35 dla stali... i dla kogo bonus??...trzeba kombinowac z ZZ trzeba...

sklad i humor sie sypnął to były rowne szanse? A jak odwołali młodzieżówkę przed naszym meczem to było oki? A jak w zeszlym roku kombinowaliście z ZZ w naszych meczach to jak sie skoczyło? Najpierw popatrzcie co wy macie za skórą a potem oskarzajcie. A nawet jesli tak jest to trzeba umiec wykorzystać regulamin a i ... udowodnijcie ze jesteście lepsi skoro tacy mocni w "gębie".

mógłby zdobyć. Wynik meczu w Gorzowie bez pecha Falubazu byłby 50 - 40 dla Gorzowa.Bonus dla Falubazu. Kazdy zespół stosuje Z/Z jak może , teraz Unia Leszno za Balinskiego też moze sie wzmocnić. Są przepisy i tak musi być. Głupotą jest nie wykorzystać kontuzji swego dobrego zawodnika. Komar stosował Z/Z jak i każdy normalny klub. A termin to wykorzystanie przepisów. Każdy klub tak by zrobił

dla jednego meczu z lokalnym rywalem kombinują z zz , i nawet jak wygrają (co bez zz niejest niemożliwe ) w rundzie finałowej może im się czkawką odbić. A przecież w 6 raczej bez problemu powinni się znaleść

nigdy nie mają nic wspólnego z obiektywizmem

"wywalczyć" kilka punktów poza torem, to mnie na Motoarenie już by dawno nie było. Żadna satysfakcja z sukcesu osiągniętego w ten sposób. Wolałbym pojechać do Bydgoszczy czy też Grudziądza. Póki co, jednak w Toruniu stawia się na wynik sportowy i niech tak będzie. A jak ktoś lubi inaczej, to proszę bardzo.

jest to poza dyskusją. Bo przestrzeganie zasad to kanon czystej walki w sporcie. Wszytkich. I tych mądrych i tych które wydają się głupie. Ja nie twierdzę ze zawodnik który wyprowadził motocykle to oszust. Ale także poza sportem, jak prawo traktuje sprawcę wypadku drogowego, który ucieka z miejsca wypadku? Omijanie prawa to nasza cecha narodowa, mi wcale z nią nie jest po drodze. Dura lex, sed lex.

bezcenna. Brawo Robert!

Piotrku Swiderskim poza torem, to fortel niezgodny z duchem sportu. Obrzydliwe. Chyba, że jak chce Machiavelli, cel uświęca środki. Tylko, że autorowi "Księcia" chodziło o politykę i to wówczas bardzo barbarzyńską i brudna i krwawą. Ale dla Ciebie sport i brudna polityka to to samo; liczy sie skuteczność i efekt. Można i tak. Tylko po co emocjonawać się sportową rywalizacją. Można przeciez przyznawać punkty za to, kto kogo zrobi w trąbę (w granicach obowizujacego prawa, oczywiście). Wtedy w meczu z wrockiem zwietrzyliście szanse poza torem i teraz robicie to samo. I nie powtarzaj dyrdymałów Twojego prezesa, że ZZ, to zawsze osłabienie, bo niewielu to kupi. Pozdrawiam i życzę mistrzostwa drużynie, która wywalczy je na torze, stosując również w sytuacji koniecznej ZZ NA TORZE (!), ale już bez wspomagania kolejnymi kombinacjami poza torem. Pozdrawiam

za różnica.