Cameron Woodward: Próbowałem jak najszybciej poznać tor

W niedzielnym pojedynku rozgrywek drugiej ligi Lubelski Węgiel KMŻ uległ na własnym torze Stokłosa Polonii Piła. Dla gospodarzy była to szczególnie dotkliwa porażka. Lublinianie przed sezonem stawiani byli jako główny kandydat do awansu.

Dawid Cysarz
Dawid Cysarz

W meczu przeciwko pilanom w barwach Koziołków zadebiutował Cameron Woodward. Australijczyk wykorzystał okienko transferowe i w ubiegłym tygodniu podpisał kontrakt z Lubelskim Węglem KMŻ. - Nie podpisałem kontraktu przed sezonem, ponieważ w przeszłości miałem duże problemy z Miszkolcem. Nie otrzymywałem pieniędzy i miałem złe wspomnienia z ligi polskiej. Teraz mam mechaników i ludzi do pomocy w Anglii, których muszę opłacić, więc przyjechałem robić dużo punktów i zarabiać pieniądze. Poza tym chcę jak najczęściej wygrywać, aby nabrać większej pewności. Jestem jeszcze młody i cały czas się uczę - przyznał były zawodnik klubów z Rzeszowa i Miszkolca w wywiadzie udzielonym Kurierowi Lubelskiemu.

Jednak swojego debiutu w lubelskich barwach australijski żużlowiec nie zaliczy do udanych. - To był ciężki mecz. Bracia Pawliccy byli bardzo szybcy. Pierwszy raz startowałem w Lublinie, to były moje pierwsze okrążenia na tym torze, więc starałem się szybko uczyć. Jeździłem na dwóch motocyklach i myślę, że ten drugi udało mi się już odpowiednio ustawić. Przykro mi, że przegraliśmy, a ja nie zdobyłem więcej punktów, ale próbowałem jak najszybciej poznać tor - powiedział Woodward.

Źródło: Kurier Lubelski

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×