Blamaż Lwów, sukces Aniołów
Po kolejce poprzedzającej niedzielną rywalizację częstochowian z torunianami w wymienionych obozach panowały odmienne nastroje. Unibax pokonał na własnym torze Caelum Stal Gorzów w stosunku 50:40. Co prawda podopieczni Sławomira Kryjoma nie zdołali wywalczyć punktu bonusowego, ale to zwycięstwo poskutkowało tym, że Toruń obecnie zajmuje drugie miejsce w ligowej tabeli. Ponownie problemy z kontuzjowaną ręką miał Rune Holta, który, jak na dzielnego Wikinga przystało, mocno zaciska zęby i skutecznie rywalizuje o punkty. W konfrontacji z gorzowianami zdołał wywalczyć na Motoarenie 10 oczek i bonus. Postać Holty w niedzielę doda kolejnego smaczku, gdyż w zeszłym sezonie Rune był kapitanem Włókniarza i jego bezsprzecznym liderem. Ponadto wszelkie zakamarki częstochowskiego toru zna Ryan Sullivan, który barwy klubu spod Jasnej Góry reprezentował przez sześć sezonów i za każdym razem był jego czołową postacią.
Rune Holta i Ryan Sullivan stanowili kiedyś o sile Włókniarza. Teraz jadą do Częstochowy po zwycięstwo dla Torunia
Częstochowianie wrócili natomiast na tarczy z Wrocławia. Nie ma co ukrywać, że Włókniarz sprawił spory zawód. Apetyty biało-zielonych były ogromne, bowiem liczyli oni nawet na triumf w stolicy Dolnego Śląska. Tymczasem tamtejsza Betard Sparta nie dała Lwom najmniejszych szans w rewanżowym starciu. Włókniarz nie tylko przegrał mecz, ale również stracił punkt bonusowy i jego sytuacja w tabeli stała się trudniejsza. Mimo to atmosfera w częstochowskim zespole ani na moment nie została zachwiana. Podopieczni Jarosława Dymka bez presji podchodzą do pojedynku z ligowym potentatem. - Z Toruniem u siebie wygramy. Co z tego, że to mocna drużyna? W Ekstralidze wszystkie drużyny są mocne, a jakoś potrafiliśmy już trzy spotkania wygrać. Z Gorzowem też wygramy - mówił buńczucznie po spotkaniu we Wrocławiu Artiom Łaguta.
Wielkie show w Częstochowie
Włókniarz Częstochowa zaskoczył w tym sezonie nie tylko niezłymi wynikami, ale także przygotowaniem toru. Owal przy ul. Olsztyńskiej podczas każdego spotkania sprzyjał wyśmienitej rywalizacji. - Sądzę, że to najlepszy tor do ścigania w całej Europie - komplementował po kwietniowym meczu Włókniarza ze Stelmet Falubazem Zielona Góra Piotr Protasiewicz. Atrakcyjne widowiska doceniają również kibice z innych ośrodków, którzy mieli okazję obejrzeć niektóre transmisje z Częstochowy za pośrednictwem telewizji.
Nikt nie ma wątpliwości, że zawodnicy znajdujący się po obu stronach barykady gwarantują wielkie ściganie. Klub postanowił, aby kibice tę imprezę zapamiętali nie tylko ze względu na atrakcyjny żużlowy mecz. W związku z tym Włókniarz planuje szereg atrakcji. Główną z nich będzie pokaz sztucznych ogni, który zaplanowano zaprezentować tuż po spotkaniu. - Takiego pokazu pirotechnicznego w Częstochowie jeszcze nie było - gwarantuje prezes biało-zielonych Marian Maślanka. Ponadto nie zabraknie gości specjalnych. Jednym z nich będzie reprezentant Polski w siatkówce, Piotr Gruszka.
Faworytem tej konfrontacji na pewno jest toruński Unibax. Włókniarz pokazał jednak już w tym sezonie, że stać go na wiele. Do tej pory częstochowianie jedynie kąsali wyżej notowanych od siebie rywali. Czy Grigorij Łaguta i spółka w końcu sprawią niespodziankę?
Pierwszy mecz zakończył się zwycięstwem Torunia 52:38 (na zdjęciu Daniel Nermark i Adrian Miedziński)
Awizowane składy:
Unibax Toruń:
1. Chris Holder
2. Adrian Miedziński
3. Rune Holta
4. Michael Jepsen Jensen
5. Ryan Sullivan
6. Emil Pulczyński
Włókniarz Częstochowa:
9. Grigorij Łaguta
10. Artiom Łaguta
11. Rafał Szombierski
12. Peter Karlsson
13. Daniel Nermark
14. Artur Czaja
Początek spotkania: 19.00
Sędzia: Leszek Demski
Ceny biletów:
- Sektor centralny - 32 zł.
- Normalny - 25 zł.
- Ulgowy - 20 zł.
- Program - 5 zł.
Prognoza pogody (za onet.pl):
Temp.: 20°C
Ciśn.: 1021 hPa
Śnieg: 0.0 mm
Deszcz: 0.0 mm
Wiatr: 20 km/h
Wyślij SMS o treści ZUZEL CZESTOCHOWA lub o treści ZUZEL TORUN na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT.
Ostatni pojedynek pomiędzy tymi ekipami w Częstochowie rozegrano w zeszłym roku 27 czerwca. Wtedy lepsi okazali się reprezentanci Unibaksu Toruń, którzy wygrali 49:41. Liderem Aniołów był wtedy Wiesław Jaguś. "Mały Wojownik" wywalczył 13 punktów. Poniżej szczegółowe wyniki:
Unibax Toruń: 49
1. Adrian Miedziński 9+3 (2*,1*,2,3,1*)
2. Chris Holder 6+1 (3,2,1*,0)
3. Ryan Sullivan 11 (2,d,3,3,3)
4. Hans Andersen 8+2 (1*,3,1,2*,1)
5. Wiesław Jaguś 13 (2,3,3,3,2)
6. Darcy Ward 1 (u/w,0,0,0,1)
7. Emil Pulczyński 1 (1)
Włókniarz Częstochowa: 41
9. Peter Karlsson 3 (1,0,2,0)
10. Rafał Szombierski 7+1 (0,1*,2,2,2,0,0)
11. Jonas Davidsson ZZ
12. Lewis Bridger 6+1 (0,3,1*,2,0)
13. Rune Holta 17+1 (3,3,2,3,1*,2,3)
14. Borys Miturski 3+1 (2*,1,-,-,0)
15. Tai Woffinden 5 (3,1,0,1)