W drugiej części sezonu bydgoski zespół będzie miał sporą przewagę punktową nad swoimi przeciwnikami. Polonia w rundzie zasadniczej straciła punkty tylko na torze w Gdańsku (mecz w Rybniku nie będzie się liczył). Jak wyliczyła Gazeta Pomorska dwie wygrane pozwolą bydgoszczanom postawić kropkę nad "i" i zapewnić sobie awans z pierwszej pozycji.
Czy zatem włodarze klubu po tym jak uda im się osiągnąć cel sportowy w końcówce sezonu, zdecydują się na wariant oszczędnościowy i posyłać będą do boju słabsze zestawienia? - Zawodników, którzy walczyli przez większość sezonu i są autorami dobrego wyniku, nie można po prostu odsunąć od składu. Podpisali konkretne umowy z poprzednim zarządem, a my jesteśmy zobowiązani je wypełnić. Rozmawiamy w drużynie na ten temat. Staramy się oszczędzać tam, gdzie to możliwe - powiedział Jerzy Kanclerz, dyrektor sportowy Polonii Bydgoszcz.
Być może szansę większej ilości startów otrzymają młodzi wychowankowie klubu.
Źródło: Gazeta Pomorska