Jason Crump: Z barażu także można dostać się do finału

Zdjęcie okładkowe artykułu:  / Na zdjęciu: Jason Crump
/ Na zdjęciu: Jason Crump
zdjęcie autora artykułu

Zaledwie o trzy punkty mniej od zwycięskich Duńczyków zdobyli Australijczycy w sobotnim półfinale Drużynowego Pucharu Świata w Vojens. "Kangury" uplasowały się również o jedno oczko za Szwedami, a wszystko to przez fatalny w ich wykonaniu początek rywalizacji w kraju Hamleta.

W tym artykule dowiesz się o:

Podopieczni Craiga Boyce'a ostatecznie okazali się lepsi tylko od Niemców, którzy nie zdołali wygrać ani jednej gonitwy. - Trzy punkty w końcowym rozrachunku, ale przecież po pierwszych pięciu wyścigach było ich aż osiem, więc uważam, że wykonaliśmy świetną robotę, zbliżając się do Duńczyków i Szwedów - ocenił kapitan ekipy z Antypodów - Jason Crump, który zainkasował 11 oczek.

Najsłabszymi ogniwami "Kangurów" w Vojens byli Troy Batchelor (4 pkt.) oraz Rory Schlein (5 pkt.), którzy odjechali po tylko cztery wyścigi, oddając po jednym starcie znacznie lepiej dysponowanym tego dnia Chrisowi Holderowi (14 pkt.) i Darcy'emu Wardowi (13 pkt.). - Mimo wszystko możemy być z siebie dumni i zadowoleni. Z barażu także można dostać się do finału, a baraż to przecież dodatkowy trening na torze, na którym rozstrzygnie się bój o medale. Jeśli Polska również nie awansuje bezpośrednio do finału, to baraż zapowiada się niezwykle ekscytująco - dodał 35-latek.

23-letni "Chrispy" oraz 19-letni "Darky" potwierdzili w sobotę, że znajdują się w kapitalnej dyspozycji, i że po zakończeniu kariery przez "Gingera" są w stanie być prawdziwymi liderami reprezentacji Australii. - Darcy'emu brakuje jeszcze doświadczenia, ale on wciąż je zdobywa. W przypadku tego chłopaka można dyskutować o wszystkim, ale to, iż ma wielki talent do speedwaya, jest bezdyskusyjne - zakończył Crump.

O tym, jaka drużyna obok Duńczyków zakwalifikuje się bezpośrednio do zaplanowanego na 16 lipca finału DPŚ w Gorzowie Wielkopolskim, a kto obok Australijczyków i Szwedów pojedzie dwa dni wcześniej w barażu, przekonamy się już w poniedziałek. W drugim półfinale czempionatu w King's Lynn rywalizować będą teamy Czech, Polski, Rosji oraz Wielkiej Brytanii.


Australijczycy w Vojens przegrali z Duńczykami zaledwie trzema punktami

Źródło artykułu: