Jaskółki kontra Lwy podejście trzecie - zapowiedź meczu Tauron Azoty Tarnów - Włókniarz Częstochowa

Na najbliższy wtorek zaplanowano niezwykle ważne spotkanie drużyn z dołu tabeli. Miejscowy Tauron Azoty Tarnów podejmie zespół Włókniarza Częstochowa. Gospodarze jeżeli chcą się jeszcze liczyć w walce o play-off muszą to spotkanie wygrać za 3 punkty. Czy dojdzie jednak do tej potyczki?

Mecz pomiędzy Tauron Azotami Tarnów a Włókniarzem Częstochowa budzi nie lada emocje. Nie chodzi tu jednak o rywalizację czysto sportową, a o termin rozegrania tych zawodów. Będzie to już trzecie podejście do odbycia tego jakże ważnego meczu. Jeżeli dojdzie do spotkania obu ekip we wtorek, to wielce prawdopodobne jest osłabienie drużyny gospodarzy. Z powodu startów dla swoich reprezentacji w Drużynowym Pucharze Świata nie wystąpią Fredrik Lindgren , Bjarne Pedersen i Krzysztof Kasprzak. Dla Jaskółek może to oznaczać oddanie meczu walkowerem. Drużyna nie będzie bowiem dysponowała odpowiednim KSM-em. Należy wspomnieć, iż obie drużyny wyraziły chęć rozegrania tych zawodów 22 lipca. Aby do tego doszło, muszą na to wyrazić zgodę włodarze pozostałych klubów w lidze.

Jeszcze nie tak dawno szanse na play-off dla tarnowian wydawały się mizerne. Porażka drużyny z Wrocławia na swoim obiekcie z Unią Leszno pozwoliła jednak odrodzić nadzieję Jaskółek na rywalizację wśród sześciu najlepszych zespołów Speedway Ekstraligi. Aby liczyć się w walce o coś więcej niż utrzymanie, tarnowianie muszą koniecznie wygrać z częstochowskim Włókniarzem za 3 punkty. Aby tego dokonać, Jaskółki powinny wygrać różnicą przynajmniej 14 punktów. W pierwszym meczu tych drużyn padł bowiem wynik 51:38 dla Lwów.

Jak ciężkie będzie to spotkanie dla obu ekip nie trzeba nikomu tłumaczyć. Gospodarze są bardzo zmobilizowani i wiedzą, że od tego meczu będzie wiele zależeć. Jaskółki w ostatnim ligowym spotkaniu musiały przełknąć gorycz porażki w Gorzowie. Kibice, którzy obserwowali to spotkanie, przyznali jednak, że tarnowianie pokazali się z naprawdę dobrej strony. Goście także udowodnili, że na wyjazdach potrafią sobie dobrze radzić. Ostatnie swoje spotkanie na obcym torze (w Rzeszowie) zakończyli porażką tylko ośmiopunktową. Taki wynik na pewno nie zadowoli tarnowian.

Atutem gospodarzy ma być tor, na którym radzą sobie znacznie lepiej niż na początku rozgrywek. W awizowanym składzie na to spotkanie pojawia się nazwisko Krzysztofa Kasprzaka. Jest on jednak zawodnikiem, który reprezentuje barwy naszego kraju w Drużynowym Pucharze Świata. Występ "Kaspera" jest zatem wykluczony. Pod numerem 10. w składzie widnieje nazwisko Leona Madsena. Duńczyk miałby zastąpić swojego rodaka Bjarne Pedersena. Z numerem 11. ma wystąpić Martin Vaculik. Słowak w meczu w Częstochowie uzbierał 9 "oczek", pojawiając się na torze pięciokrotnie. Kolejnym jeźdźcem, któremu nie będzie dane wystąpić jest Fredrik Lindgren. Szwed reprezentujący swój kraj w Drużynowym Pucharze Świata nie będzie mógł wspomóc swojego zespołu z Tarnowa. Z numerem 13. ma wystąpić Sebastian Ułamek. "Seba" już niejednokrotnie pokazywał, że na torze w Mościcach potrafi skutecznie odbierać punkty rywalom.

Goście w tym sezonie radzą sobie naprawdę dobrze podczas meczów wyjazdowych. Bardzo dobrą formą wykazuje się Daniel Nermark. To właśnie na tego zawodnika obok Grigorija Łaguty liczą kibice gości. Obaj zawodnicy jednak bardzo rzadko mieli okazję startować na torze w Mościcach. Więcej takich szans miał Peter Karlsson, który obiekt w Tarnowie zna bardzo dobrze. To właśnie Szwed w ostatnim meczu pomiędzy tymi zespołami w Tarnowie był jednym z najlepiej punktujących zawodników. Pojawiając się na torze sześciokrotnie, zdobył 13 punktów dla Lwów. Wielką niewiadomą będzie Artiom Łaguta, który na tarnowskim torze także nie miał za wiele szans na występy. Uczestnik tegorocznego Grand Prix po raz ostatni występował w "Jaskółczym Gnieździe" w roku 2009. O wiele bardziej doświadczony na tym torze jest Rafał Szombierski. Zawodnik Lwów w ubiegłym roku w Mościcach zdobył 8 punktów z jednym bonusem. Dużym atutem gości mogą okazać się juniorzy. Artur Czaja, startując na obiekcie przy ulicy Zbylitowskiej podczas II rundy MDMP, zdobył 10 punktów, natomiast podczas rozgrywek Śląskiej Ligi Młodzieżowej uzbierał 14 "oczek".

Awizowane składy:

Włókniarz Częstochowa

1. Grigorij Łaguta

2. Artiom Łaguta

3. Peter Karlsson

4. Rafał Szombierski

5. Daniel Nermark

6. Artur Czaja

Tauron Azoty Tarnów

9. Krzysztof Kasprzak

10. Leon Madsen

11. Martin Vaculik

12. Fredrik Lindgren

13. Sebastian Ułamek

14. Tadeusz Kostro

Początek spotkania - godz. 19:30

Sędzia: Leszek Demski (Ostrów Wlkp.)

Prognoza pogody na wtorek dla Tarnowa (za onet.pl):

Temp. 19°C

Ciśn. 1019 hPa

Śnieg: 0.0 mm

Deszcz: 0,0 mm

Wiatr: 0,0 km/h

Zamów relację z meczu Tauron Azoty Tarnów - Włókniarz Częstochowa

Wyślij SMS o treści ZUZEL TARNOW na numer 7303

Koszt usługi 3,69 zł z VAT.

Zamów wynik meczu Tauron Azoty Tarnów - Włókniarz Częstochowa

Wyślij SMS o treści ZUZEL TARNOW na numer 7101

Koszt usługi 1,23 zł z VAT.

Ostatnie ligowe spotkanie pomiędzy obiema ekipami w Tarnowie: XII kolejka Speedway Ekstraligi - 12.07.2010 r. - Tauron Azoty Tarnów – CKM Włókniarz Częstochowa

Włókniarz Częstochowa - 39

1. Peter Karlsson - 13 (3,3,1,3,2,1)

2. Sławomir Drabik - 0 (0,w,0,-)

3. Rafał Szombierski - 8+1 (1,1,2*,0,2,2)

4. Marcin Bubel - NS (-,-,-,-)

5. Rune Holta - 14+1 (3,3,2,2,1*,3)

6. Borys Miturski - 2+2 (0,0,-,1*,1*,0)

7. Lewis Bridger - 2 (1,0,0,1)

Tauron Azoty Tarnów - 51

9. Bjarne Pedersen - 6+1 (1*,1,1,3,-)

10. Tomasz Jędrzejak - 9+1 (2,3,0,2*,2)

11. Sebastian Ułamek - 9+1 (2*,1,3,3,0)

12. Jesper B. Monberg - 5 (3,2,0,0)

13. Krzysztof Kasprzak - 10+1 (1*,0,3,3,3)

14. Szymon Kiełbasa - 2+1 (2*,-,-,-,0)

15. Martin Vaculik - 10+1 (3,2,2,2*,1)

Bieg po biegu:

1. Vaculik, Kiełbasa, Bridger, Miturski 5:1

2. Karlsson, Jędrzejak, Pedersen, Drabik 3:3 (8:4)

3. Monberg, Ułamek, Szombierski, Bridger 5:1 (13:5)

4. Holta, Vaculik, Kasprzak, Miturski 3:3 (16:8)

5 . Karlsson, Monberg, Ułamek, Drabik (w/u) 3:3 (19:11)

6. Holta, Vaculik, Szombierski, Kasprzak 2:4 (21:15)

7. Jędrzejak, Holta, Pedersen, Bridger 4:2 (25:17)

8. Kasprzak, Vaculik, Karlsson, Drabik 5:1 (30:18)

9. Karlsson, Szombierski, Pedersen, Jędrzejak 1:5 (31:23)

10. Ułamek, Holta, Miturski, Monberg 3:3 (34:26)

11. Kasprzak, Jędrzejak, Bridger, Szombierski 5:1 (39:27)

12. Ułamek, Karlsson, Miturski, Kiełbasa 3:3 (42:30)

13. Pedersen, Szombierski, Holta, Monberg 3:3 (45:33)

14. Kasprzak, Szombierski, Vaculik, Miturski 4:2 (49:35)

15. Holta, Jędrzejak, Karlsson, Ułamek 2:4 (51:39)

Sędziował: Leszek Demski (Ostrów Wielkopolski)

Widzów ok. 5000

Źródło artykułu: