- Sytuacja jest taka, że czeka nas teraz ważny mecz z Włókniarzem, który musimy wygrać za trzy punkty. Jeśli tak się stanie, przedłużymy szanse i możliwości na awans do fazy play-off. Nie ukrywam, że zależy nam na tym. Cały czas myślimy o tym spotkaniu. Nasze plany troszkę krzyżuje nam pogoda, bo cały czas w Tarnowie pada deszcz i dodatkowo musimy borykać się jeszcze z tym problemem - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Sebastian Ułamek.
Spotkanie pomiędzy Tauron Azotami Tarnów i Włókniarzem Częstochowa było już kilka razy przekładane, a prognozy na piątek również nie są zbyt optymistyczne. - Pogoda w całej Polsce nie jest najlepsza, a w Tarnowie nie jest pod tym względem inaczej. Sprawdzamy prognozy, w czwartek pada, a zapowiedzi na piątek również mówią o opadach deszczu - poinformował lider zespołu spod znaku Jaskółki.
Tauron Azoty w tabeli Speedway Ekstraligi zajmuje ostatnie miejsce, ale wciąż ma realną szansę na awans do fazy play-off. - Nasza sytuacja w tabeli wynika z tego, że pierwszą część sezonu mieliśmy bardzo ciężką. Mieliśmy trudne mecze wyjazdowe i najmocniejszych przeciwników u siebie. Teraz wszystko się odwróciło, runda rewanżowa jest korzystniejsza dla nas i szczerze mówiąc wygląda na to, że jeśli wszystko się dobrze potoczy, znajdziemy się w pierwszej szóstce - zakończył 36-letni żużlowiec.
Ze średnią biegową na poziomie 1,859 Sebastian Ułamek jest w tym sezonie najskuteczniejszym zawodnikiem Tauron Azotów Tarnów