Dennis Andersson: Zwycięstwo nad Wardem sprawiło mi wielką radość

Dennis Andersson w niedzielnym pierwszym turnieju finałowym Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów w Poole zajął znakomite trzecie miejsce. 20-letni Szwed miał nawet spore szanse na zwycięstwo, ale w wyścigu finałowym, który wyłonił triumfatora, uległ Darcy'emu Wardowi i Maciejowi Janowskiemu.

Reprezentant Trzech Koron był jedynym jeźdźcem, który zdołał w niedzielę pokonać "Darky'ego". Zawodnik Betardu Sparty Wrocław dokonał tego w czternastej gonitwie. - Jestem z siebie zadowolony. Tor był bardzo dobrze przygotowany i wraz z Darcym pokazaliśmy kawałek niezłego speedwaya. Każdy chce zawsze być pierwszy, więc zwycięstwo nad Wardem sprawiło mi wielką radość. On jest świetnym żużlowcem, co udowodnił wygrywając te zawody - powiedział Andersson, który podobnie jak Ward broni na Wyspach barw Poole Pirates.

Faworytem tegorocznego czempionatu do lat 21 jest triumfator zmagań na owalu Piratów, który jednocześnie broni mistrzowskiego tytułu. - Darcy jest bardzo dobrym zawodnikiem, ale w stawce mamy wielu świetnych jeźdźców i złoty medal może zawisnąć na szyi każdego z nich. Ja również będę starał się go pokonać i cieszę się, że do kolejnej rundy przystępuję z taką samą liczbą punktów na koncie - dodał Szwed.

Przypomnijmy, że do końca rywalizacji w IMŚJ 2011 pozostały jeszcze turnieje w Holsted (28 sierpnia), Pardubicach (1 października) oraz Gnieźnie (9 października). Dennis Andersson to złoty medalista Indywidualnych Mistrzostw Europy do lat 19 z sezonu 2010.


Dennis Andersson marzy o kolejnym złotym medalu w swojej kolekcji

Komentarze (0)