Hit ostatniej kolejki Speedway Ekstraligi podziwiało na toruńskiej MotoArenie ponad 15 tysięcy kibiców. Z całą pewnością mecz dwóch najlepszych drużyn rundy zasadniczej dostarczył wszystkim sympatykom żużla wielu emocji. Mimo że torunianie bardzo szybko objęli prowadzenie, którego nie oddali do ostatniego wyścigu, to na torze nie brakowało walki i wielu efektownych mijanek.
Toruński Unibax doskonale rozpoczął niedzielne spotkanie. Bracia Pulczyńscy popisali się świetnym refleksem na starcie, szybko obejmując podwójne prowadzenie, którego nie oddali do samej mety. Wiele pięknej walki kibice zgromadzeni na MotoArenie oraz oglądający mecz przed telewizorami mogli podziwiać w trzecim biegu za sprawą walecznego Michaela Jepsena Jensena. Duńczyk przez dwa okrążenia ścigał się o pierwsze miejsce z Gregiem Hancockiem. Więcej zimnej krwi i sprytu miał tym razem doświadczony Amerykanin. Wiele działo się również na dalszych pozycjach. Trzeci jechał bowiem Grzegorz Zengota, którego gonił Rune Holta. Zawodnik Unibaksu zdołał dosłownie na ostatnich metrach minąć rywala z Zielonej Góry.
Po czterech biegach Stelmet Falubaz przegrywał już sześcioma punktami. Marek Cieślak nie czekał długo i już w piątej gonitwie sięgnął po rezerwę taktyczną. Para Piotr Protasiewicz - Andreas Jonsson miała odrobić stratę do torunian, jednak zbyt wolny na dystansie okazał się Szwed. Obaj jeźdźcy Unibaksu zdołali pokonać sobotniego triumfatora Grand Prix Włoch. W następnym wyścigu pierwsze biegowe zwycięstwo odnieśli goście za sprawą wygranej Grega Hancocka i trzeciej pozycji Grzegorza Zengoty. Zielonogórscy zawodnicy przez dwa okrążenia prowadzili podwójnie, jednak szybki tego dnia na dystansie Ryan Sullivan zdołał wyprzedzić rywala.
Bardzo emocjonujący okazał się również dziesiąty bieg, w którym po raz kolejny walecznością popisał się Michael Jepsen Jensen. W dwunastej gonitwie początkowo pecha miał Patryk Dudek. Zielonogórzanie bardzo dobrze wyszli spod taśmy i po pierwszym łuku jechali na podwójnym prowadzeniu, jednak młodzieżowiec Falubazu popełnił błąd na prostej i obaj torunianie zdołali go minąć. Chwilę później na wyjściu z pierwszego wirażu swojego motocykla nie zdołał opanować Rune Holta, który upadł na tor. Mało kto spodziewał się, że w powtórce zwycięży Emil Pulczyński przed Andreasem Jonssonem i Patrykiem Dudkiem. Po raz kolejny młody torunianin udowodnił, że na swoim torze jest w stanie wygrać z każdym rywalem.
Przed biegami nominowanymi tylko dwa podwójne zwycięstwa mogły zapewnić zielonogórzanom wygraną w rundzie zasadniczej. To było jednak zbyt trudne zadanie dla zawodników Stelmetu Falubazu, bowiem w czternastej gonitwie szans rywalom nie dali Ryan Sullivan oraz Chris Holder. Ostatni wyścig wygrał niepokonany tego dnia Adrian Miedziński. Toruński żużlowiec wywalczył na MotoArenie komplet punktów, potwierdzając tym samym, że w pełni zasługuje na "dziką kartę" Grand Prix Polski, która 27 sierpnia zostanie rozegrana w grodzie Kopernika.
Po meczu Marek Cieślak pogratulował gospodarzom zwycięstwa. -Chcę pogratulować drużynie toruńskiej zwycięstwa, bo zasłużyli na to. Jechaliśmy dziś w kratkę, zabrakło nam trochę punktów. Myślę, że wyciągniemy wnioski z tego spotkania i jeśli przyjdzie nam tu ponownie jechać to na pewno pojedziemy lepiej. W trakcie sezonu można powiedzieć, że nasza drużyna miała sporo problemów, wyleciał nam Rafał Dobrucki ze składu, Grzegorz Zengota wrócił po kontuzji, chciałem żeby dzisiaj więcej pojeździł sobie. Myślę, jednak, że w końcówce sezonu osiągniemy to co sobie założyliśmy.
Z kolei Jan Ząbik wyraził nadzieję, że do formy powróci w rundzie play-off Rune Holta. -Na pewno to nie był łatwy mecz, przeciwnik był wymagający. Mecz dla kibiców był atrakcyjny, było trochę mijanek, cieszy to, że zespół wygrał, sinusoida formy idzie w górę, dobrze, że Adrian wraca do formy. Bardzo dobrze pojechał też Emil, Rune będzie musiał powrócić do zdrowia. Wierzymy, że uda mu się powrócić do zdrowia i będzie dla nas ponownie mocnym wsparciem.
Stelmet Falubaz Zielona Góra - 39
1. Andreas Jonsson - 6+1 (2,0,1*,2,1)
2. Jonas Davidsson - 2 (0,-,2,0)
3. Greg Hancock - 12+1 (3,3,2,2,1,1*)
4. Grzegorz Zengota - 1 (0,1,0,-,0)
5. Piotr Protasiewicz - 15 (3,3,1,3,3,2)
6. Patryk Dudek - 3 (1,0,1,1)
7. Adam Strzelec - 0 (0,0,-)
Unibax Toruń - 51
9. Chris Holder - 6+2 (1,2*,1,0,2*)
10. Adrian Miedziński - 15 (3,3,3,3,3)
11. Rune Holta - 2+2 (1*,1*,0,w)
12. Michael Jepsen Jensen - 8 (2,2,2,2,0)
13. Ryan Sullivan - 11 (2,2,3,1,3)
14. Emil Pulczyński - 5+1 (2*,0,3)
15. Kamil Pulczyński - 4+1 (3,1*,0)
Bieg po biegu:
1. (61,94) K. Pulczyński, E. Pulczyński, Dudek, Strzelec 5:1
2. (60,75) Miedziński, Jonsson, Holder, Davidsson 4:2 (9:3)
3. (60,07) Hancock, Jensen, Holta, Zengota 3:3 (12:6)
4. (59,31) Protasiewicz, Sullivan, K. Pulczyński, Strzelec 3:3 (15:9)
5. (59,82) Protasiewicz, Jensen, Holta, Jonsson 3:3 (18:12)
6. (59,75) Hancock, Sullivan, Zengota, K. Pulczyński 2:4 (20:16)
7. (59,53) Miedziński, Holder, Protasiewicz, Dudek 5:1 (25:17)
8. (60,03) Sullivan, Davidsson, Jonsson, E. Pulczyński 3:3 (28:20)
9. (59,53) Miedziński, Hancock, Holder, Zengota 4:2 (32:22)
10. (59,66) Protasiewicz, Jensen, Dudek, Holta 2:4 (34:26)
11. (59,88) Miedziński, Hancock, Sullivan, Davidsson 4:2 (38:28)
12. (59,88) E. Pulczyński, Jonsson, Dudek, Holta (w) 3:3 (41:31)
13. (59,50) Protasiewicz, Jensen, Hancock, Holder 2:4 (43:35)
14. (59,37) Sullivan, Holder, Jonsson, Zengota 5:1 (48:36)
15. (59,07) Miedziński, Protasiewicz, Hancock, Jensen 3:3 (51:39)
Widzów: 15 395
NCD: 59,07 sek. - Adrian Miedziński w 15. biegu
Sędzia: Wojciech Grodzki
Startowano wg pierwszego zestawu