Dominacja lubuszan - relacja z V rundy Ligi Juniorów w Gorzowie

Krzysztof Wesoły 03 Sierpnia 2011, 11:43

Równą formę niemal przez całe zawody prezentowali jedynie żużlowcy z południa województwa. Podopieczni Andrzeja Huszczy mogliby samotnie pozostać na pierwszym miejscu, gdyby nie dwa, groźnie wyglądające upadki Adama Strzelca. Młody zielonogórzanin dobrze rozpoczął zawody, przegrywając jedynie z niepokonanym tego dnia Emilem Pulczyńskim. Dwa wykluczenia jakie zawodnik Falubazu zanotował jednak na koniec turnieju, spowodowały, że do zielonogórzan szybko doskoczyli gorzowianie i w ostatnim biegu wyrównali stan rywalizacji.

Pierwszy upadek Strzelec zanotował w jedenastym wyścigu, w którym to Falubaz mierzył się z pierwszą w tabeli Ligi Juniorów Unią Leszno. Zawodnik z Zielonej Góry w pierwszym łuku trącił swoim motocyklem Kamila Adamczewskiego, który jakimś cudem utrzymał się na swojej maszynie i pojechał dalej. Takiego szczęścia nie miał już Adam Strzelec, który bliżej zapoznał się z dmuchaną bandą zamontowaną na gorzowskim obiekcie. Sędzia zawodów wykluczył młodego zielonogórzanina i w powtórce osamotniony Patryk Dudek musiał sobie poradzić z leszczyńską parą. "Duzers" wykonał plan w stu procentach i nie dał żadnych szans świetnie ostatnio spisującemu się Adamczewskiemu i jadącemu z zębem Marcinowi Nowakowi.

Strzelcowi szczęśliwie w tym biegu nic się nie stało. Szybko podniósł się z toru o własnych siłach i przy brawach publiczności bez problemu zszedł do parku maszyn. Gorszego "dzwona" młody zielonogórzanin zaliczył w ostatniej gonitwie dnia, która decydowała o tym, która z lubuskich drużyn odniesie zwycięstwo w tych zawodach. Ze startu najlepiej wyszedł Bartosz Zmarzlik, za którego plecami kurczowo trzymał się Kacper Rogowski. Trzeci dość niespodziewanie jechał Adrian Cyfer i miał dość pewną przewagę nad ostatnim w stawce Strzelcem, którzy próbował napędzać swój motocykl po zewnętrznej. Jeden z takich manewrów zakończył się nieszczęśliwie. Na drugim łuku, Strzelec pojechał zdecydowanie za szeroko i nie opanował maszyny po wjechaniu w odsypaną część toru. Po raz kolejny wylądował w dmuchawcach, jednak tym razem na tor musiała wyjechać karetka. Po kilku minutach oczekiwania, młody zawodnik Falubazu powrócił do parku maszyn w karetce, która zawiozła go do szpitala z podejrzeniem wstrząsu mózgu.

Na szczególną uwagę w całych zawodach zasługują żużlowcy Włókniarza Częstochowa. Kibice w Gorzowie nie spodziewali się, że częstochowianie będą drużyną mogącą realnie zagrozić innym ekipom w walce o pierwsze pozycje. Podopieczni Jarosława Dymka sprawili jednak psikusa faworytom i zajęli czwarte miejsce, wraz z zawodnikami Unii Leszno. Szczególnie dobrze na torze prezentował się Rafał Malczewski, który w swoim ostatnim starcie wiózł za swoimi plecami Dawida Lamparta z PGE Marmy Rzeszów. Ostatecznie to właśnie ten bieg zadecydował o tym, że częstochowianie zrównali się punktami z leszczynianami.

Kolejna runda Ligi Juniorów zostanie rozegrana już w środę. Tym razem jednak nieco ponad sto kilometrów na południe od Gorzowa, młodzi żużlowcy staną pod taśmą przy Wrocławskiej 69, w Zielonej Górze.

1. Caelum Stal Gorzów 22 pkt.
10. Bartosz Zmarzlik - 10 (1,3,3,3)
11. Łukasz Cyran - 9 (2,3,2,2)
12. Adrian Cyfer - 3 (0,1,1,1)
25. Paweł Parys - NS

1. Stelmet Falubaz Zielona Góra 22 pkt.
16. Patryk Dudek - 10 (2,3,3,2)
17. Adam Strzelec - 5 (3,2,w,w)
18. Kacper Rogowski - 7 (1,1,3,2)

3. Unibax Toruń 21 pkt.
19. Emil Pulczyński - 12 (3,3,3,3)
20. Kamil Pulczyński - 8 (0,3,3,2)
21. Bartosz Pietrykowski - 1 (0,0,0,1)

4. Unia Leszno 19 pkt.
1. Tobiasz Musielak - 9 (3,2,3,1)
2. Kamil Adamczewski - 6 (1,2,3,0)
3. Marcin Nowak - 4 (1,2,1,0)
22. Paweł Urbański - NS

4. Włókniarz Częstochowa 19 pkt.
13. Artur Czaja - 6 (0,1,3,2)
14. Marcin Bubel - 5 (1,2,1,1)
15. Rafał Malczewski - 8 (2,1,2,3)

6. Betard Sparta Wrocław 13 pkt.
4. Patryk Malitowski - 7 (2,3,w,2)
5. Mateusz Gradka - 1 (0,0,0,1)
6. Patryk Kociemba - 5 (2,2,1,0)

7. PGE Marma Rzeszów 10 pkt.
7. Dawid Lampart - 6 (3,1,2,u)
8. Łukasz Kret - 4 (0,1,2,1)
9. Kamil Prokop - 0 (d,0,w,w)

Bieg po biegu:
1. Musielak, Malitowski, Adamczewski, Gradka
2. Lampart, Cyran, Zmarzlik, Kret
3. Strzelec, Dudek, Bubel, Czaja
4. E.Pulczyński, Musielak, Nowak, K.Pulczyński
5. Malitowski, Kociemba, Lampart, Prokop (d)
6. Zmarzlik, Malczewski, Czaja, Cyfer
7. E.Pulczyński, Strzelec, Rogowski, Pietrykowski
8. Musielak, Nowak, Kret, Prokop
9. Cyran, Kociemba, Cyfer, Malitowski (w/u)
10. K.Pulczyński, Bubel, Malczewski, Pietrykowski
11. Dudek, Adamczewski, Nowak, Strzelec (w/u)
12. Czaja, Malitowski, Bubel, Gradka
13. Dudek, Kret, Rogowski, Prokop (w/2min)
14. K.Pulczyński, Cyran, Cyfer, Pietrykowski
15. Adamczewski, Malczewski, Bubel, Nowak
16. Rogowski, Dudek, Kociemba, Gradka
17. E.Pulczyński, Lampart, Pietrykowski, Prokop (w/2min)
18. Zmarzlik, Cyran, Musielak, Adamczewski
19. E.Pulczyński, K.Pulczyński, Gradka, Kociemba
20. Malczewski, Czaja, Kret, Lampart (u2)
21. Zmarzlik, Rogowski, Cyfer, Strzelec (w/u)

Sędzia: Remigiusz Substyk.
Widzów: ok. 300 osób.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>