Rick Frost: Norbert miał problemy z meczami wyjazdowymi

Klub z Peterborough pozyskał ostatnio Michaela Jepsena Jensena. Jak się okazało, utalentowany Duńczyk zajmie w składzie miejsce polskiego żużlowca - Norberta Kościucha. Dlaczego kierownictwo Panter zdecydowało się zakończyć współpracę z Polakiem?

Norbert Kościuch przeplatał w Anglii średnie występy z dobrymi. W ostatnim meczu Peterborough zawodnik wywalczył jednak płatny komplet punktów i wydawało się, że jego miejsce w składzie jest niezagrożone. Włodarze klubu zdecydowali się zakontraktować Michaela Jepsena Jensena i jak się okazało, to Duńczyk zajął miejsce Kościucha w ekipie Panter.

- Jeżeli każdy mecz naszej drużyny odbywałby się na naszym obiekcie, wówczas nie przeszłoby nam nawet przez myśl, by pozbywać się Norberta. Niestety nie radził on sobie zbytnio na małych torach w pojedynkach wyjazdowych. Wierzę jednak, że w przyszłości będzie on w stanie dopasować się do tych nawierzchni i skutecznie na nich rywalizować - powiedział Rick Frost - właściciel Peterborough Panthers.

Włodarze Panter twierdzą, że nowo pozyskany Jepsen Jensen jest w stanie przywozić większe zdobycze punktowe na małych, technicznych torach. - Przed nami pojedynki ćwierćfinałowe w Knock Out Cup w Belle Vue, a jeśli awansujemy dalej to czeka nas półfinał w Lakeside. Norbert nie radził sobie na tych torach w przeszłości, a Michael dysponuje dużo większym doświadczeniem, które zdobył startując na małych owalach w Anglii - zakończył Frost.

Źródło artykułu: