- Było widać upadek Tomasza Golloba w Grand Prix Polski w Toruniu. Poza tym sam znam to z autopsji. Uderzenie głową w tor przy takiej prędkości niesie ze sobą jakieś konsekwencje. Ponadto jeżeli chodzi o Indywidualne Mistrzostwa Polski, Tomasz Gollob nie ma nic do udowodnienia. Liczy się dla niego przede wszystkim polska liga i Grand Prix - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl drugi trener Caelum Stali Gorzów, Piotr Paluch.
Piotr Paluch doskonale rozumie decyzję Tomasza Golloba