Andrzej Huszcza przed finałem IMP: Protasiewicz powinien zdobyć jakiś medal

W sobotę na stadionie imienia Alfreda Smoczyka w Lesznie rozegrany zostanie finał Indywidualnych Mistrzostw Polski. Ekipę Stelmet Falubazu Zielona Góra reprezentować będą Piotr Protasiewicz i Patryk Dudek. Portal SportoweFakty.pl postanowił dowiedzieć się, jak ich szanse w tych zawodach ocenia drugi trener ekipy spod znaku Myszki Miki, Andrzej Huszcza.

- Dla Patryka Dudka start w finale Indywidualnych Mistrzostw Polski będzie już którymś z kolei występem. Będzie jeździł dzień po dniu. W środę jechaliśmy Ligę Juniorów w Toruniu, w piątek finał młodzieżowych mistrzostw w Gorzowie i w sobotę finał IMP w Lesznie. Zobaczymy, jak pójdzie mu w tym turnieju juniorskim. Od tego może w pewnym stopniu zależeć jego postawa w sobotę. Nie ukrywam bowiem, że Patryk daje już sobie radę ze wszystkimi zawodnikami, czy to młodymi, czy starymi. Nie ma to dla niego znaczenia. W Lesznie faworytem na pewno będzie Hampel, który ostatnio wszędzie dobrze jedzie, a tam jeszcze będzie na swoim torze. Piotrek Protasiewicz również jest w wysokiej formie i powinien zdobyć jakiś medal - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Andrzej Huszcza.

Pod nieobecność Tomasza Golloba walka o złoto powinna rozegrać się między Jarosławem Hampelem i Piotrem Protasiewiczem. - Hampel jako gospodarz ma chyba największe szanse, ale nie można ich również odbierać Protasiewiczowi. Piotrek od dłuższego czasu w każdych eliminacjach i we wszystkich meczach punktuje dobrze i w Lesznie będzie tak samo! - zakończył trener młodzieży w Stelmet Falubazie.

Zdaniem Andrzeja Huszczy, biorąc pod uwagę to, w jakiej formie znajduje się obecnie Piotr Protasiewicz, kapitan Stelmet Falubazu powinien zdobyć jeden z medali IMP

Komentarze (0)