Tyron Proctor: Nie chcę osłabić zespołu

W niedzielę dojdzie do pojedynku być może decydującego o awansie do pierwszej ligi. W Ostrowie Wielkopolskim miejscowa Lubawa Litex podejmie Lubelski Węgiel KMŻ. Goście do tego spotkania przystąpią osłabieni.

W ich szeregach zabraknie Tyrona Proctora, który z kontuzją wystartował w poniedziałkowym meczu Elite League. - Czułem się fatalnie, ale udało mi się wygrać dwa z trzech wyścigów, w których uczestniczyłem, zanim wycofałem się z zawodów - poinformował Australijczyk na swojej oficjalnej stronie internetowej.

Po tym występie australijski żużlowiec zdecydował się na odpoczynek od speedwaya. - Postanowiłem odpuścić sobie starty w tym tygodniu, łącznie z meczem ligowym w polskiej lidze. Jestem załamany, że musiałem podjąć taką decyzję przed spotkaniem, w którym zwycięzca bierze wszystko. Ten mecz zadecyduje o promocji do I ligi. Przez cały sezon dawałem z siebie wszystko, by drużyna awansowała, ale zdaję sobie sprawę, że moja jazda w niedzielę nie pomoże naszej ekipie. Nie chcę osłabić zespołu i jestem przekonany, że chłopcy są w stanie osiągnąć dobry rezultat beze mnie. Powodzenia chłopaki! - powiedział Proctor.

Źródło: typroctor.com/kmzlublin.pl

Komentarze (0)