Wychowanek częstochowskiego klubu otwarcie mówi, że jemu i jego drużynie zależało, by niedzielnym meczem zakończyć sezon 2011. - To nie był łatwy pojedynek. Przede wszystkim, zależało na tym, aby ten sezon się już zakończył. Chcieliśmy zapewnić drużynie ekstraligowy byt, bez dodatkowych emocji w spotkaniach barażowych - mówi Sebastian Ułamek.
35-latek przyznaje, że rywalizacja przeciwko swojej byłej drużynie nie była dla niego łatwa. - Dla mnie spotkanie z Włókniarzem było szczególnie trudne. Nie jest łatwo rywalizować przeciw zespołowi ze swojego miasta. Nie życzę żadnemu z zawodników, aby kiedyś spotkała go taka sytuacja. Na szczęście wszystko się udało i zostawiam Jaskółki w Speedway Ekstralidze - kończy Ułamek.
Źródło: Ułamek Racing