11 lat temu było przyczepniej - relacja z meczu Lubawa Litex Ostrów Wlkp. - Stokłosa Polonia Piła

Imponująca seria, 11 zwycięstw z rzędu Stokłosy Polonia Piła przerwana. Po raz drugi w tym sezonie sposób na najlepszy zespół na drugoligowym froncie znaleźli żużlowcy Lubawy Litexu Ostrów.

Pilanie pierwszą pozycję w tabeli przypieczętowali sobie w środę na własnym torze. Do Ostrowa Wielkopolskiego z ich z awizowanego składu nie dotarli Andriej Korolew, Danił Iwanow i Jason Doyle. - Zarząd klubu podjął decyzję o tym aby na koniec sezonu dać szansę tym zawodnikom, którzy rzadziej startowali - wyjaśnia Piotr Szymko, trener Stokłosy Polonia. Pilanie na niedzielny mecz dotarli w ostatecznie w szóstkę.

Aż przez 8 wyścigów na ostrowskim torze "dzielili i rządzili" bracia Pawliccy. Blisko pokonania Przemysława był w czwartej gonitwie Łukasz Sówka. Jednak wychowanek Unii Leszno atakiem na wyjściu z ostatniego wirażu zapewnił sobie wygraną.

Pierwszej "trójki" na koncie Pawlickich nie zanotowaliśmy w biegu nr 9. Dobra wyjście ze startu pozwoliło na podwójne zwycięstwo parze Adrian Gomólski - Tobias Kroner. Niemiec jednak do samej mety musiał uważać na walczącego Piotra Pawlickiego.

Kolejna gonitwa była najciekawszą w niedzielne popołudnie. Na pierwszej prostej na czele stawki znaleźli się Przemysław Pawlicki i Patryk Dolny. Na drugim wirażu skuteczny atak przy krawężniku przypuścił Władimir Borodulin. Starszy z braci Pawlickich wziął odwet na Rosjaninie, ale tylko na chwilę.

Młodzieżowi zawodnicy Stokłosy Polonia zdobyli w sumie 28 z 41 punktów całej drużyny. Tym którym starał się ich wspomóc był Mariusz Franków. Wychowanek klubu z Piły przypomniał sobie na chwilę czasy, kiedy w 2000 roku reprezentował barwy ostrowskiej Iskry. - Parametry toru od tego czasu nie zmieniły się. Wydaje mi się, że w tamtych latach nawierzchnia była troszeczkę inaczej przygotowywana. Dziś nie było tak przyczepnie - powiedział Franków.

W ostrowskim zespole wystąpili dwaj zawodnicy, którzy odczuwali jeszcze skutki czwartkowego upadku na treningu. - Myślałem, że nie wystąpię w tym meczu. Po dwóch biegach nie dawałem za bardzo rady na torze i trener mnie wycofał z kolejnych startów - powiedział Sebastian Brucheiser.

Mocno kulał natomiast Łukasz Sówka. - Mam stłuczoną nogę. Podczas jazdy zapominałem o bólu - mówi 18-latek. Kaliszanin co rzadko się zdarza w czternastej gonitwie uzyskał najlepszy czas dnia. - W końcówce zawodów byłem bardzo dobrze spasowany. Poprosiłem trenera aby mnie wstawił na czwarte pole i zapewniłem go, że wygram ten wyścig - informuje zawodnik Lubawy Litexu.

Ostatecznie niedzielne spotkanie zakończyło się wygraną ostrowian 49:41. Gospodarze po spotkaniu nie kryli swojej radości. Jako jedyny zespół w sezonie 2011 pokonali dwukrotnie podopiecznych Piotra Szymko. Czy również im dane będzie świętowanie awansu na zaplecze ekstraligi o tym przekonamy się być może w ciągu najbliższego tygodnia. Działacze ostrowskiego klubu wyczekują na decyzję z żużlowej centrali i PSŻ-u Poznań o tym czy dojdzie do spotkań barażowych. Na razie jednak Lubawa Litex wskoczyła na drugie, premiowane bezpośrednim awansem miejsce. O tym czy na nim pozostanie zdecyduje czwartkowy mecz Kaskadu Równe z Lubelskim Węglem KMŻ.

Stokłosa Polonia - 41

1. Paweł Staszek - 4 (1,0,3,0,0)

2. Piotr Rembas - 2 (0,2,0,-,-)

3. Piotr Pawlicki - 13 (3,3,1,2,1,3)

4. Mariusz Franków - 7+2 (2*,0,0,3,2*)

5. Brak zawodnika

6. Patryk Dolny - 0 (0,0,0,0)

7. Przemysław Pawlicki - 15+1 (3,3,3,2,1*,3)

Lubawa Litex - 49

9. Adrian Gomólski - 7+2 (2*,1*,3,1,0)

10. Tobias Kroner - 8+1 (3,2,2*,0,1)

11. Sebastian Brucheiser - 2 (1,1,-,-)

12. Witalij Biełousow - 3 (0,-,1,2)

13. Mariusz Staszewski - 9+3 (1*,2,1*,3,2*)

14. Łukasz Sówka - 10+1 (2,2,1*,-,2,3)

15. Władimir Borodulin - 10+2 (1*,3,2,3,1*)

Bieg po biegu:

1. (67,68) Kroner, Gomólski, Staszek, Rembas 5:1

2. (66,33) Prz. Pawlicki, Sówka, Borodulin, Dolny 3:3 (8:4)

3. (66,43) Pi. Pawlicki, Franków, Brucheiser, Biełousow 1:5 (9:9)

4. (66,31) Prz. Pawlicki, Sówka, Staszewski, Dolny 3:3 (12:12)

5. (68,20) Borodulin, Rembas, Brucheiser, Staszek 4:2 (16:14)

6. (66,42) Pi. Pawlicki, Staszewski, Sówka, Franków 3:3 (19:17)

7. (66,52) Prz. Pawlicki, Kroner, Gomólski, Dolny 3:3 (22:20)

8. (68,21) Staszek, Borodulin, Staszewski, Rembas 3:3 (25:23)

9. (67,43) Gomólski, Kroner, Pi. Pawlicki, Franków 5:1 (30:24)

10. (66,58) Borodulin, Prz. Pawlicki, Biełousow, Dolny 4:2 (34:26)

11. (66,46) Staszewski, Pi. Pawlicki, Prz. Pawlicki, Kroner 3:3 (37:29)

12. (66,11) Prz. Pawlicki, Sówka, Borodulin, Staszek 3:3 (40:32)

13. (67,42) Franków, Biełousow, Gomólski 3:3 (43:35)

14. (65,96) Sówka, Staszewski, Pi. Pawlicki, Staszek 5:1 (48:36)

15. (67,02) Pi. Pawlicki, Franków, Kroner, Gomólski 1:5 (49:41)

NCD: Łukasz Sówka (65,96 sek) w biegu nr 14

Startowano wg zestawu nr 1.

Sędzia: Ryszard Bryła

Widzów: 3 tysiące (gości ok 100)

Komentarze (0)