- Cztery punkty przed rewanżem to nie dużo. Umówmy się, nie jest to duża przewaga. Ostatnio widzieliśmy jak na swoim torze jeździ zespół z Zielonej Góry. Rozłożyli na łopatki Stal Gorzów i pokazali, że są bardzo silną drużyną. Ich predyspozycje do tytułu Drużynowego Mistrza Polski są ogromne - powiedział Jarosław Hampel.
Leszczynianie chcąc obronić złoty medal będą musieli pojechać w Zielonej Górze fantastyczne spotkanie. - Plan nam się nie udał, bo liczyliśmy jednak na to, że w Lesznie wygramy większą ilością punktów. Z drugiej strony patrząc spotkały się dwa najlepsze zespoły w kraju i tak naprawdę wynik oscylujący w okolicach remisu nie jest zaskoczeniem. Pojedziemy do Zielonej Góry powalczyć i na torze okaże się, która ekipa jest lepsza - zakończył Indywidualny Wicemistrz Świata.
Z imponującą średnią biegową na poziomie 2,634 Jarosław Hampel jest nasjkuteczniejszym zawodnikiem Speedway Ekstraligi