Przed Memoriałem Alfreda Smoczyka: Krzysztof Kasprzak

tylko to co pokazuje na torze a dwa ostatnie sezony nie były najleprze a zawodowiec który ma odpowiednią gaże powinien zapracować na nią gdy nikt mu w następnym sezonie tyle nie da a i teraz i o prace bedzie ciężej powodzenia panie Krzyśku

żałuje swojej decyzji, ale jest już chyba za późno. Wątpię, że Leszno go przyjmie kiedyś... chociaż kto wie... nigdy nic niewiadomo co władze klubu wymyślą... tak szczerze to mi jest szkoda Krzysia, bo teraz będzie się tak tułał z klubu do klubu...

wyników innych, mizerii juniorskiej itd. No chyba, że liczono iż będzie liderem zespołu... a takim nie był nigdy, także w Lesznie był zawsze drugim, trzecim lub nawet czwartym ( za Adamsem, pożniej także za Hampelem, czasem na poziomie punktowym Balińskiego jako ten 3-4 ).

zatrudni zobaczy jak jeździ on już się wypalił.Odcina tylko kupony.WON od Tarnowa

być może jeszcze coś, ale o ile bardziej wobec tego zawiedli B.Pedersen czy Vaculik, mający dużo gorsze wyniki? Inna rzecz, już zupełnie humorystycznie, jest taka że Tarnów w ciągu ostatnich dwóch lat zdobył tylko jeden medal MP... właśnie srebro Kasprzaka w IMP. Inny medal, złoty za DMŚ, również będzie można w kroniki Tarnowa zapisać dzięki temu samemu Kasprzakowi.

ale ja myślę że go pozyska ktoś z tych 4 klubów : Częstochowa, Gdańsk, Bydgoszcz, Grudziądz