Darcy Ward: Lubię jeździć na MotoArenie

Bardzo dobry występ w niedzielnym Enea Meczu Polska - Reszta Świata zaliczył Darcy Ward. Młody Australijczyk dla drużyny złożonej z zagranicznych gwiazd żużla zdobył 13 punktów i jednego bonusa w sześciu biegach, ale jego ekipa przegrała z biało-czerwonymi 44:47. Co po zawodach miał do powiedzenia Indywidualny Wicemistrz Świata Juniorów?

- Bardzo fajnie mi się jeździło w tych zawodach. To bardzo fajny pomysł, żeby organizować takie mecze. Kiedyś było to na porządku dziennym, ostatnio jednak działacze odeszli od tego pomysłu. Super, że do tego powrócono - powiedział po Enea Meczu Polska - Reszta Świata Darcy Ward.

Młody Australijczyk zaliczył w niedzielę bardzo udany występ. - Kapitalnie mi się jeździło na tym torze. Cieszę się, że udało nam się pokazać kawał dobrego żużla, bo zdaję sobie sprawę, że te zawody były dobrą promocją naszej dyscypliny sportu. Mam nadzieję, że przybędzie nam kibiców. Super, że udało mi się pokazać z tak dobrej strony w tych bardzo ważnych zawodach - stwierdził dwukrotny Indywidualny Mistrz Świata Juniorów.

Lider pierwszoligowego Lotosu Gdańsk bardzo dobrze czuje się na toruńskim torze. - Lubię jeździć na MotoArenie. Jest tu świetny tor pozwalający na fajną jazdę i dobry klimat dla uprawiania żużla. Poza tym sam stadion robi piorunujące wrażenie. Zawsze panuje na nim dobra atmosfera - zakończył Ward.

Darcy Ward świetnie spisał się w Enea Meczu Polska - Reszta Świata

Komentarze (0)