Maksim Bogdanow od początku kariery związany był z Lokomotivem Daugavpils, gdzie z każdym rokiem notował progres wyników. Zakończony niedawno sezon nie był jednak udany z powodu kontuzji, której nabawił się podczas spotkania z KS ROW Rybnik. Stracił przez to kilka tygodni startów.
W polskiej lidze zaliczył 13 spotkań, w których wykręcił średnią biegową równą 1,939 (17. miejsce). Jego KSM w przyszłym sezonie będzie wynosić 6,50 (niezależnie od ligi, którą wybierze).
Już po zakończeniu rozgrywek "MadMax" deklarował, że jest gotowy startować w każdej lidze, wszystko wskazuje na to, że wybierze polską elitę. Jeśli do tego dojdzie, to Łotysz pójdzie w ślady braci Łagutów, którzy do Speedway Ekstraligi trafili z Lokomotivu.
Bogdanow już przed sezonem 2010 miał ofertę z PGE Marmy, teraz z jego usług chce skorzystać Włókniarz. Prezes częstochowskiego klubu Marian Maślanka nie chce jednak potwierdzić tej informacji.