Prezes GTŻ Grudziądz w rozmowie ze SportoweFakty.pl zapowiedział, że być może w środę będzie można się spodziewać efektów ustaleń prezesów I ligi odnośnie kształtu regulaminu w przyszłym sezonie. Z tajemniczej zapowiedzi prezesa można było wnioskować, że podpisze kolejny kontrakt z obcokrajowcem, gdyż prezes ustalili, że nie będzie konieczności posiadania w składzie polskiego seniora. Tymczasem wybór niespodziewanie padł na Polaka. Norbert Kościuch będzie w przyszłym sezonie reprezentował barwy GTŻ Grudziądz. - Rozmowy troszeczkę trwały, ale doszliśmy do porozumienia. Było to możliwe dzięki temu, że zawodnik miał rozsądne oczekiwania finansowe. Z mojej strony mogę powiedzieć tylko tyle, że mieścimy się nadal w ramach ustalonych limitów, czyli pół miliona na kontrakty i milion na punktówkę - powiedział dla SportoweFakty.pl Zbigniew Fiałkowski.
Prezes GTŻ Grudziądz oczekuje, że Kościuch będzie jednym z najlepiej punktujących zawodników w jego drużynie. - Znamy potencjał Norberta. Widzieliśmy, jak punktował w lidze. Zaprosiliśmy go również na turniej o Puchar Prezydenta. Wypadł w nim bardzo dobrze. To spowodowało, że chcieliśmy mieć go w swoim zespole. Chcemy, żeby był jednym z prowadzących parę - dodał Fiałkowski.
Norbert Kościuch w minionym sezonie startował w barwach Lechmy Poznań. Choć wspólnie z Robertem Miśkowiakiem bardzo dobrze spisywał się we wszystkich spotkaniach, to jego zespół został zdegradowany do II ligi. Jak przyznaje, chciał przed zbliżającym się sezonem jak najszybciej podpisać umowę z nowym klubem. - Dostałem konkretną ofertę. Do mnie należał wybór, czy będę startował w Ekstralidze, czy w I lidze. Zdecydowałem się na I ligę, bo w Ekstralidze trzeba byłoby dłużej czekać. Chciałem wiedzieć, na czym stoję. Lubię wiedzieć, pod jakim kątem się przygotowywać - wyjaśnił Kościuch.
GTŻ zamierza w przyszłym sezonie włączyć się ponownie do walki o awans do Ekstraligi. To bardzo spodobało się zawodnikowi i jego menedżerowi Przemysławowi Nasiukiewiczowi z firmy Progress Management. - Klub ma jeszcze kilka miejsc do obsadzenia, ale już widzimy, że stawia sobie w przyszłym sezonie wysokie cele. Nie znam dalszych ruchów klubu, ale wiem, że chcą powalczyć. Ja się pod tym podpisuję i obiecuję, że ze swojego kontraktu będę starał się wywiązać nie w 100, ale w 110 procentach. To jest kwestia potrenowania dłużej na takim torze, jak Grudziądzki. Aczkolwiek trzeba zaznaczyć, że nigdy nie miałem problemów ze zdobywaniem punktów na tym torze - zakończył Norbert Kościuch.
Norbert Kościuch od 2007 roku zdobywał punkty dla klubu z Poznania. Teraz postanowił zmienić drużynę
na Instagramie 
na Facebooku 
