- Po wczorajszej rundzie MDMP nasi zawodnicy są już bardzo blisko finału. W tej chwili chcemy wygrać jak największą ilością punktów ostatnią eliminację w Gnieźnie, ponieważ zależy nam na tym, aby finał tych rozgrywek odbył się w Lesznie. W tej chwili mamy siedem punktów przewagi nad liderem grupy III – RKM-em Rybnik i zrobimy wszystko, żeby tą przewagę utrzymać - powiedział dyrektor sportowy Unii Leszno Sławomir Kryjom.
Na chwilę obecną pewny udziału w finale MDMP jest ZKŻ Kronopol Zielona Góra, który wygrał grupę II z 11,5 pkt. Do finału MDMP wejdą zwycięzcy grup oraz najlepszy zespół z drugiego miejsca. Finał odbędzie się na torze najlepszej drużyny w eliminacjach. Patrząc na aktualną formę młodych leszczynian i rybniczan można zaryzykować stwierdzenie, że obie drużyny wygrają swoje grupy z kompletem 12 pkt. Jeśli tak się stanie, finał odbędzie się na torze drużyny, która zdobędzie więcej małych punktów. Po kapitalnym występie w Toruniu lepszy bilans ma Unia. Jeśli "Byki" i "Rekiny" wygrają ostatnie rundy, to w finale pojedzie też Złomrex Włókniarz Częstochowa, jako najlepszy zespół z drugiego miejsca.
Aktualne tabele MDMP - kliknij TUTAJ
Na 26 sierpnia (wtorek) zaplanowano finał Indywidualnych Mistrzostw Ligi Juniorów. Zawody te odbędą się na torze zwycięzcy Ligi Juniorów, a wystąpi w nich 16 czołowych żużlowców tych rozgrywek. Po czterech rundach na czele tabeli znajduje się Unia Leszno, która ma przed sobą m.in. jeszcze zawody na swoim torze. - Do finału Ligi Juniorów jest jeszcze daleka droga. Czekają nas jeszcze trzy turnieje i wszystko się może w nich zdarzyć. Na chwilę obecna prowadzimy w tych rozgrywkach przed Marmą, ale rzeszowianie mają jedną imprezę mniej od nas - zauważa Kryjom. - W przypadku zwycięstwa Lidze Juniorów przypadnie nam organizacja finału indywidualnego tych rozgrywek, który zaplanowany jest na 26 sierpnia, dwa dni później odbędzie się finał MDMP. Jeśli organizacja obu finałów przypadnie Unii Leszno nie będzie to dla nas stanowiło żadnego problemu - zakończył dyrektor sportowy mistrzów Polski.