Jurica Pavlic: Na wideo ten karambol wyglądał bardzo nieciekawie

Jurica Pavlic od ostatniej niedzieli porusza się o kulach. Sympatyczny młodzieżowiec „Byków” po spotkaniu z Atlasem Wrocław, w którym to nabawił się kontuzji, pozostał w Lesznie. Znajduje się pod opieką lekarzy i na chwilę obecną wszystko wskazuje na to, że będzie mu dane wystąpić w niedzielnym spotkaniu leszczyńskiej Unii w Tarnowie oraz dzień później w barwach Swindon Robins w Elite League.



Jarosław Handke
Jarosław Handke

- Teraz czuję, że z moją nogą wszystko jest już ok. Oglądałem ten karambol na wideo i wyglądał on naprawdę bardzo nieciekawie. Mogę mówić o dużym szczęściu, zważywszy na to, że nie mam złamanej żadnej kości. Cieszę się, że nic poważnego mi się nie stało - komentuje swój upadek 18-letni zawodnik.

Wydaje się, że trener Czesław Czernicki da szansę młodemu Chorwatowi w meczu wyjazdowym z Unią Tarnów. Ostateczną decyzję podejmie jednak w sobotę, kiedy to zobaczy jak prezentuje się na torze powracający do speedwaya po kilkudniowej przerwie Jurica. - Rozmawiałem z lekarzami, nie jest źle, w sobotę będę trenował na torze w Lesznie, w niedzielę mam zamiar wystąpić w Tarnowie, a w poniedziałek czeka mnie już mecz w Elite League w barwach Swindon. Chciałbym, by Unia wygrała swoje wyjazdowe spotkanie, a ja chcę jej w tym dopomóc - deklaruje ulubieniec leszczyńskiej publiki.


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×