Jerzy Szczakiel: DPŚ będzie teraz jeszcze ciekawszy

Od sezonu 2012 Drużynowy Puchar Świata odbywać się będzie według nowych zasad. Jedną z najważniejszych zmian jest ograniczenie składów zespołów do czterech zawodników. Zdaniem Jerzego Szczakiela rywalizacja w DPŚ może być dzięki temu jeszcze ciekawsza.

Jan Gacek
Jan Gacek

Atutem reprezentacji Polski w turniejach Drużynowego Pucharu Świata był zwykle wyrównany zespół. W przyszłym roku w składach poszczególnych reprezentacji będzie występowało tylko czterech zawodników. - Ten przepis rzeczywiście zwiększa szanse naszych rywali. Nie sądzę jednak, żeby ktoś w światowych władzach robił to po to, żeby nam zaszkodzić. To, że drużyny będą liczyły czterech zawodników nie zmienia faktu, że i tak będzie się liczyła forma jaką zaprezentują zawodnicy. Jeśli nasi reprezentanci utrzymają taką dyspozycję jaką prezentowali w poprzednich edycjach Drużynowego Pucharu Świata to nic nie powinno im przeszkodzić w odniesieniu kolejnego zwycięstwa - powiedział Jerzy Szczakiel.

Zdaniem naszego eksperta rywalizacja w Drużynowym Pucharze Świata może okazać się dzięki nowym przepisom jeszcze ciekawsza. Jerzy Szczakiel jest przekonany, że reprezentacja naszego kraju nadal może odgrywać czołowe role w tej imprezie. - Myślę, że główną intencją tych zmian jest podniesienie atrakcyjności tej imprezy. W światowych władzach żużlowych jest wielu mądrych ludzi i oni chcą, żeby te zawody były jak najbardziej ciekawe dla kibiców. Przyszłoroczna edycja DPŚ zapowiada się wspaniale. Wiadomo, że jednym z głównych faworytów będą Szwedzi, którzy wystąpią przed swoją publicznością i na swoim torze. Nie tracę jednak wiary w Polaków. Nie jestem pewien czy uda nam się obronić złote medale, ale na pewno będziemy liczącą się reprezentacją.


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×