Zachowanie kibiców Unii nie było wyjątkiem - rozmowa z Ryszardem Kowalskim, prezesem Speedway Ekstraligi

Speedway Ekstraliga prowadzi postępowanie wyjaśniające przeciwko Unii Leszno w sprawie rasistowskich okrzyków jej kibiców podczas finału DMP w Zielonej Górze. Wszystko wskazuje na to, że za wulgarne przyśpiewki swoich sympatyków odpowie także Falubaz.

W tym artykule dowiesz się o:

Jan Gacek: Co legło u podstaw wszczęcia postępowania przez Speedway Ekstraligę w sprawie zachowania kibiców Unii Leszno podczas meczu finałowego w Zielonej Górze?

Ryszard Kowalski: Decyzja o podjęciu postępowania w tej sprawie została wydana w oparciu o sprawozdania sędziego tego meczu, delegatów Speedway Ekstraligi i Polskiego Związku Motorowego na tych zawodach. Komisja Orzekająca Ligi rozpatrzy tę sprawę i dokona jej oceny z punktu widzenia prawa.

Wulgarne i rasistowskie zachowania kibiców nie są niczym nowym na trybunach stadionów żużlowych. Dlaczego zainteresowali się państwo tym problemem dopiero teraz?

- Zgodnie z regulaminem dyscyplinarnym karalność przewinień w sporcie żużlowym może nastąpić w okresie do jednego roku od momentu popełniania czynu zabronionego. Postępowania inicjujemy kiedy jest zgromadzony wystarczający materiał. Podstawą do wszczęcia postępowań w takich sytuacjach są oficjalne dokumenty. Jeśli nie ma wzmianek o incydentach tego typu w sprawozdaniach sędziów, delegatów lub innych materiałów dowodowych np. przekazu telewizyjnego, nie mamy podstaw do tego, żeby wszcząć postępowanie.

Czy przedstawiciele Unii Leszno tłumaczą w jakiś sposób zachowanie swoich kibiców podczas dekoracji po meczu finałowym w Zielonej Górze?

- Leszczyński klub przesłał nam wyjaśnienia w tej sprawie. Zarówno postępowanie wyjaśniające, jak i postępowanie przed Komisją Orzekającą Ligi jest poufne w związku z czym nie ma możliwości upublicznienia stanowiska klubu. Do momentu wydania wyroku przez Komisję sprawy bezpośrednio związane z tym postępowaniem nie będą komentowane.

Czy można spodziewać się, że Speedway Ekstraliga podejmie kolejne kroki w sprawie rasistowskich i wulgarnych zachowań, które mają miejsce na trybunach stadionów żużlowych?

- Będziemy podejmowali interwencje kiedy tylko będziemy dysponowali odpowiednim materiałem. Każdy taki przypadek będzie analizowany. Artykuł 331 punkt 44 Przepisów Dyscyplinarnych Sportu Żużlowego definiuje jakiego rodzaju przyśpiewki, okrzyki czy hasła na transparentach mogą podlegać karom. Chodzi o treści rasistowskie, faszystowskie, antysemickie, nacjonalistyczne, satanistyczne, obraźliwe, wulgarne, rażąco nieetyczne, pochwalające terroryzm, nawołujące do waśni i nienawiści.

Jakie konsekwencje mogą spotkać Unię Leszno za zachowanie kibiców podczas dekoracji po meczu finałowym w Zielonej Górze?

- Są to kary przewidziane w Przepisach Dyscyplinarnych Sportu Żużlowego będącego częścią Regulaminu Sportu Żużlowego. Wchodzi zatem w rachubę kara pieniężna w wysokości do 25 tysięcy złotych lub kara pieniężna w wysokości do 25 tysięcy złotych oraz zamknięcie stadionu lub jego części dla publiczności na jedno do trzech spotkań ligowych. Komisja będzie zajmowała się omawianą sprawą w przyszłą sobotę. Kiedy zapadną wiążące decyzje tego w tej chwili nie wiem. Stosowne orzeczenie będzie opublikowane jak zwykle na stronie internetowej Speedway Ekstraligi. Uważamy, że trybuny stadionów żużlowych powinny być wolne od treści obraźliwych. Tam przychodzą przecież całe rodziny z małymi dziećmi. Chcemy, żeby atmosfera była dobra. Tak naprawdę nasze działania będą podejmowane przeciwko niewielkiej części pseudokibiców zasiadających na stadionach. Trzeba bowiem zaznaczyć, że zachowania o których rozmawiamy i w efekcie psucie atmosfery na trybunach są udziałem zdecydowanej mniejszości widzów.

Czy znajdujące się w Internecie materiały wideo mogą być materiałem dowodowym w sprawach związanych z wulgarnymi zachowaniami kibiców?

- Nie zamierzamy przeszukiwać zasobów Internetu w poszukiwaniu dowodów na podlegające karze zachowania kibiców. Będziemy opierali się na oficjalnych dokumentach i materiałach wideo nadesłanych do ekstraligi. Jeśli dostaniemy takowe materiały w przyszłości to je przeanalizujemy. Nagrania wideo mogą być w toku postępowania Komisji Orzekającej Ligi także materiałem dowodowym. Najważniejsze dowody w takich przypadkach to zeznania i sprawozdania osób niezależnych delegowanych przez podmiot zarządzający.

Czy kwestia zachowania kibiców Unii Leszno podczas meczu finałowego w Zielonej Górze jest jedyną tego typu sprawą, którą rozpatruje Speedway Ekstraliga?

- Zachowania, które zaprezentowali w Zielonej Górze leszczyńscy kibice nie są odosobnione w tym roku. Na podstawie posiadanych materiałów obecnie jest rozpatrywana sprawa wulgarnych przyśpiewek sympatyków zielonogórskiego klubu. Chodzi o sytuację, która miała miejsce przed rozegraniem derbowego pojedynku z Caelum Stalą Gorzów w fazie play-off. Z pewnością zatem nie można mówić, że jest nasze działania są związane wyłącznie z Unią Leszno. Zapewniam, że będziemy interweniowali w takich sprawach nie tylko ze względu na umowy jakie mamy z Polskim Związkiem Motorowym, ale także w związku z tym, że musimy dbać o wizerunek rozgrywek ekstraligowych. Atmosfera na trybunach nie może być kształtowana przez wulgarne zachowania części pseudokibiców. Mamy nadzieję, że nie będą pojawiały się sytuacje wymagające naszej interwencji. Przed rozpoczęciem przyszłego sezonu będziemy zwracali się do klubów współpracujących ze zorganizowanymi grupami kibiców, aby propagowały kulturalny doping. Jesteśmy świadomi tego, że sport wywołuje silne emocje, ale to nie może powodować przekraczania zasad dobrego wychowania.

-------

Poniżej prezentujemy zapis wideo, na którym utrwalono okrzyki zielonogórskich kibiców przed meczem derbowym z Caelum Stalą Gorzów w fazie play-off.

Źródło artykułu: