Mateusz Szczepaniak w ostatnich tygodniach prowadził rozmowy z kilkoma polskimi klubami. Oferty dotyczyły startów w pierwszej lidze. Dziś zawodnik już wie, gdzie spędzi kolejny sezon. - Od naszej ostatniej rozmowy sprawy nabrały właściwego biegu i wiele się zmieniło. Mogę powiedzieć, że już raczej wiem, gdzie wystartuję w nadchodzącym sezonie. Wszystko okaże się tak naprawdę w najbliższych dniach - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl zawodnik.
Wiadomo, że klubem młodszego z braci Szczepaniaków nie będzie Lubawa Litex Ostrów. - Raczej moja jazda w Ostrowie w przyszłym sezonie nie będzie możliwa. Ciężko mi wskazać, co na tym zaważyło. Można powiedzieć, że było kilka takich aspektów. Więcej na ten temat będę mógł powiedzieć, kiedy podpiszę kontrakt i zostanie to oficjalnie ogłoszone - wyjaśnia.
Żużlowiec nie chce zdradzać żadnych szczegółów na temat klubu, który wybrał. - Na razie naprawdę nie mogę wiele mówić. Zostałem o to poproszony w klubie, gdzie mam podpisać kontrakt. Więcej będę mógł powiedzieć w przyszłym tygodniu. Na tę chwilę poprzestańmy na tym, że wybrałem, a konkrety będą w przyszłym tygodniu - dodał na zakończenie.