Beniaminkowie warunkowo. Dlaczego?

Kluby z i Gdańska i Bydgoszczy otrzymały warunkową licencję na sezon 2012. Głos w tej sprawie zabrali ich przedstawiciele. Sprawę wyjaśniają dla nas Marian Dering i Maciej Polny.

Wydaje się, że w przypadku obu klubów nie ma powodów do obaw. - Można było spodziewać się, że otrzymamy licencję warunkową. W naszym przypadku chodzi o kwestie formalne związane z przynależnością do najwyższej klasy rozgrywkowej. Jeśli będziemy zarejestrowani w KRS jako zespół ekstraligowy to wtenczas nie powinno być już najmniejszych wątpliwości. Nikt nie wymagał od nas uzupełnienia jakichkolwiek dokumentów ani innych rzeczy. Wszystkie wymogi spełniliśmy. Nie ma więc powodu do niepokoju - powiedział dla SportoweFakty.pl Marian Dering z bydgoskiej Polonii.

W przypadku klubu z Gdańska potwierdziły się wcześniejsze zapowiedzi jego prezesa. - Już raz wyjaśniałem na łamach portalu SportoweFakty.pl z jakiego powodu licencja, którą otrzymamy, będzie mieć charakter warunkowy. Mówiłem, że pojawia się nowy przepis, wprowadzony przez udziałowców Speedway Ekstraligi, który zakłada, że należy wpłacić kaucję od umów sponsorskich. Tego jeszcze nie zrobiliśmy, ale nie ma powodów do obaw. Mamy czas do 15 stycznia, żeby wpłacić wspomnianą kaucję i tak też zrobimy - tłumaczy Maciej Polny.

Współpraca: Jan Gacek.

Komentarze (0)