- Rzeczywiście, w Rzeszowie, gdzie można powiedzieć, że wszystko było na dobrej drodze, abym pozostał, nie miałem takiej gwarancji. W Tauronie tylko ode mnie będzie zależeć, czy pojadę w meczu w dwóch czy w pięciu biegach. Myślę, że to jest przejrzysty układ - powiedział 21-latek dla portalu Nowiny24.pl.
Dla Lampcia przyszłoroczny sezon będzie pierwszym w gronie seniorów i pierwszym spędzonym poza Rzeszowem. - Postanowiłem, że spróbuję czegoś nowego i to wszystko. Nie potrafię powiedzieć na jak długo opuszczam Stal? Nie jest powiedziane, że za rok, dwa lub trzy nie wrócę do Rzeszowa jako lepszy zawodnik. Taką mam nadzieję - stwierdził żużlowiec.
Źródło: Nowiny24.pl