Grzegorz Knapp: Na konkrety trzeba poczekać do stycznia

Przez dwa ostatnie sezony Grzegorz Knapp był zawodnikiem drugoligowego KSM Krosno. Na razie nie wiadomo, gdzie najlepszy polski zawodnik w wyścigach motocyklowych na lodzie będzie się ścigał w przyszłym roku.

W rozmowie z Super Nowości Knapp przyznał, że nie wybrał jeszcze żadnego klubu. - Rozmowy trwają, ale na konkrety trzeba będzie poczekać do stycznia - powiedział. W sezonie 2011 Grzegorz Knapp pojechał w ośmiu meczach Wilków, w których osiągnął średnią biegopunktową 1,229. W przyszłym roku jego KSM dla drugiej ligi będzie wynosić 5,33.

Aktualnie wychowanek GKM Grudziądz przygotowuje się do sezonu "na lodzie". Możliwe, że pierwsze treningi rozpocznie dopiero w styczniu. - Z tym jest problem. Po pierwsze nie mam jeszcze kompletnego sprzętu, po drugie w Polsce obecnie nie ma warunków do jazdy. Tak więc na pierwsze treningi będę musiał poczekać do stycznia. W pierwszy weekend po Nowym Roku planuję wyjazd do Austrii lub Niemiec i tam będę miał okazję przetestować sprzęt - wytłumaczył.

Źródło: Super Nowości

Grzegorz Knapp (z prawej) nie wie jeszcze w jakim zespole będzie startował w przyszłym roku

Źródło artykułu: