- To bardzo fajny, wesoły chłopak. W tej chwili wyszedł na prostą. Marcin złożył deklarację, że chce jeździć dalej. Wykazuje aktywność na treningach. Ma jeszcze wiele rzeczy do udowodnienia na torze. Jeżeli przepracuje zimę ambitnie, to będzie cieszył nas swoją jazdą - powiedział w rozmowie z serwisem wczestochowie.pl Mirosław Ziębaczewski, prezes Stowarzyszenia CKM Włókniarz.
O dwa miejsca juniorów w składzie prawdopodobnie rywalizować będzie czterech lub pięciu wychowanków klubu. - Przede wszystkim bardzo cieszę się, że zaczyna się mówić o tych zawodnikach. Do tej pory nie mieli szansy, żeby się pokazać. Wiadomo, że to są młodzi ludzie, którzy przeżywają swoje wzloty i upadki. Jednak, jeśli tylko stworzymy dobre warunki dla tych żużlowców, a do tego dążymy, to pokażą, na co ich stać - przyznał Ziębaczewski.
Źródło: wczestochowie.pl
Marcin Bubel (na prowadzeniu) być może pozostanie na przyszły sezon we Włókniarzu