Roman Jasiakiewicz - przewodniczący rady miasta w Bydgoszczy obiecał córce żużlowca, że przekaże na wykupienie praw do filmu swoją dietę, czyli kwotę 2.5 tys. złotych. Dodajmy, że zarówno prezes Unibaksu Toruń - Wojciech Stępniewski, jak i Marian Dering - prezes Polonii Bydgoszcz, odmówili Małgorzacie Raniszewskiej opłacenia połowy kwoty, tłumacząc, że na taki wydatek nie ma pieniędzy w budżecie klubowym.
Źródło: Gazeta Wyborcza Toruń