- Muszę przyznać, że prowadzę rozmowy, ale zobaczymy jeszcze co z nich wyniknie. Mogę jednak zapewnić, że na pewno do końca okresu transferowego podpiszę kontrakt. Mam nadzieję, że podejmę słuszną decyzję - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Zbigniew Suchecki.
Wychowanek Stali Gorzów przyznał, że ma kilka opcji. W grę wchodzą kluby ze wszystkich klas rozgrywkowych; od Speedway Ekstraligi, poprzez pierwszą, na drugiej skończywszy. - Powiem szczerze, że jest parę różnych rozwiązań i to w dodatku z każdej ligi. Zobaczę jeszcze, co się z tego narodzi.
"Suchy" nie ma zbyt wiele czasu do namysłu, bo na podpisanie kontraktu ma czas do wtorku. - Zgadza się. Nie jest jednak oczywiście tak, że dopiero teraz rozpoczynam umowy. W zasadzie trwa to już od dawna i w pewnym sensie jest zaplanowane. Te dwa dni, które zostały powinny w zupełności wystarczyć na podjęcie decyzji - podkreślił.
Większość zawodników ma już podpisane umowy z klubami i może spokojnie przygotowywać się do sezonu. Suchecki takiego komfortu jeszcze nie ma, ale, jak zapewnił, nie denerwuje się zbytnio tą sytuacją. - Na pewno wolałbym mieć już dawno podpisany kontrakt, bo z całą pewnością lepiej jest już wcześniej wiedzieć, gdzie się będzie jeździło. Jest coś takiego, że jeśli wie się, w jakim klubie będzie się startować jest lepiej, nie ma takiego stresu. Nie zmienia to jednak faktu, że podchodzę do tego raczej na spokojnie.
Wielu żużlowców decyduje się na parafowanie kontraktów warszawskich, by dać sobie, lub też klubom czas do namysłu. Zbigniew Suchecki również nie wyklucza takiego rozwiązania. - Taką możliwość również rozważam i być może właśnie na nią się zdecyduję - zakończył.
Suchecki ma za sobą starty w każdej klasie rozgrywkowej. Wychowanek Stali Gorzów oprócz barw swojego macierzystego klubu reprezentował również ZKŻ Zieloną Górę i PSŻ Poznań. W sezonie 2011 zadebiutował na drugoligowych torach jako zawodnik Lubelskiego Węgla KMŻ. Nie był to jednak dla "Suchego" zbyt udany rok. W najniższej lidze były ekstraligowiec uzyskał średnią biegową na poziomie 1,542.
Tylko do wtorku polskie kluby mają czas na podpisywanie umów z zawodnikami. Jednym z jeźdźców, który nie ma jeszcze kontraktu z żadnym zespołem jest Zbigniew Suchecki. Wychowanek gorzowskiej Stali zapewnia jednak, że nie ma obaw o to, czy zdąży się z kimś związać.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
Czy naprawdę musi być żużlowcem, jeśli mu to od lat nie wychodzi? Przeniósł by się na wyścigi na lodzi Czytaj całość