W ostatnim dniu okienka transferowego szwedzki junior zdecydował się na parafowanie kontraktu ze Speedway Wandą Kraków. Jak do tego doszło? - Krystian Plech - z projektu SpeedwayCrime, do którego dołączyłem - skontaktował się ze mną pytając, czy mam już klub w Polsce na nadchodzący sezon. Właśnie w tym dniu - 31 stycznia - zamykało się "okno transferowe". Nie miałem jeszcze klubu w polskiej lidze, ale bardzo chciałem mieć. Wszystko odbyło się błyskawicznie. Słyszałem same pozytywne opinie na temat klubu i Krakowa. Nigdy tam nie byłem, ale nie mogę się już doczekać - poinformował Oliver Bernzton w wywiadzie udzielonym Dziennikowi Polskiemu.
Młody reprezentant Szwecji przyznał również, że na razie nie za wiele wie o Speedway Wandzie i samym mieście Krakowie. - Szczerze mówiąc, na razie jestem zupełnie "zielony" w tych kwestiach. Nigdy nie byłem w Krakowie. Za to moi koledzy, którzy tam jeździli, mówili, że w mieście i na stadionie jest naprawdę fajnie. Nie mogę się już doczekać, by przekonać się na własne oczy! - powiedział nowy młodzieżowiec krakowskiego klubu.
Źródło: Dziennik Polski