Lider poległ w Krośnie - relacja z meczu KSM Krosno - Start Gniezno 46:44

Dawid Cysarz 03.08.2008, 23:28

Zwycięstwem gospodarzy zakończył się pojedynek drugiej ligi pomiędzy zespołami KSM-u Krosno i Startu Gniezno. Lider tabeli przegrał w Krośnie 44:46. Krośnian do zwycięstwa poprowadzili Bartosz Kasprowiak i Tomasz Łukaszewicz. Punkt bonusowy zdobyli goście.

W tym artykule dowiesz się o:

Krajowa Liga Żużlowa

KSM Krosno

Start Gniezno

Kilka godzin przed wyznaczoną godziną rozpoczęcia spotkania nad Krosnem przeszła ulewa, która mogła doprowadzić krośnieński tor do stanu nieużywalności. Po opadach deszczu nad Krosnem wyszło słońce. Dobra praca służb odpowiedzialnych za przygotowanie nawierzchni sprawiła, że pojedynek zaczął się jedynie z kilkuminutowym opóźnieniem.

Przed meczem w porównaniu do awizowanych zestawień obu ekip doszło do jednej zmiany w drużynie gości. Tomasza Cieślewicza zastąpił były zawodnik KSM-u Krosno - Łukasz Loman.

Wynik pierwszego biegu zapowiadał, że gospodarze mogą pokusić się o niespodziankę. Ze startu najlepiej wyszedł Grzegorz Szyszka, który na dystansie dał się wyprzedzić jedynie swojemu klubowemu koledze – Michaelowi Hadkowi. Kolejne podwójne zwycięstwo krośnianie odnieśli w trzeciej gonitwie dnia. Tomasz Łukaszewicz i Martin Malek po bardzo dobrym wyjściu spod taśmy dojechali do mety na dwóch pierwszy pozycjach.

W czwartym biegu doszło do groźnie wyglądającego upadku Jana Jarosa i Dawida Cieślewicza. Czech przegrał start i najpierw wyprzedził Sławomira Musielaka, a na drugim łuku chciał zaatakować przy krawężniku drugiego z zawodników Startu. Zawodnik KSM-u nie opanował motocykla i razem z Cieślewiczem uderzył w dmuchaną bandę. Po chwili obaj żużlowcy wstali o własnych siłach, jednak wychowanek Startu Gniezno nie pojawił się już więcej na torze. W powtórce osamotniony Michael Hadek zdołał rozdzielić parę Linus Ekloef - Sławomir Musielak.

W kolejnym wyścigu zanotowano wynik remisowy i przewaga krośnian wynosiła sześć punktów. W szóstej odsłonie trener Startu Tomasz Fajfer zdecydował się na wprowadzenie rezerwy taktycznej. Dzięki temu manewrowi gnieźnianie wygrali bieg podwójnie i zmniejszyli starty do gospodarzy. Goście po raz pierwszy - i jak się później okazało ostatni - wyszli na prowadzenie po ósmym wyścigu, w którym Mirosław Jabłoński i Kevin Wolbert uporali się z juniorami KSM-u Grzegorzem Szyszką i Piotrem Machnikiem. Wychowanek krośnieńskiego klubu wystąpił w tym wyścigu jako zastępstwo za Jana Jarosa, który dotknął taśmy.

Krośnianie mogli mówić o wielkim pechu po dziesiątym wyścigu dnia. Po starcie na prowadzeniu znajdował się Martin Malek a tuż za nim podążał Tomasz Łukaszewicz. Jednak podczas wyjścia z pierwszego łuku ostatniego okrążenia wychowankowi Unii Leszno zdefektował motocykl, co wykorzystali zawodnicy Startu.

W biegach dwunastym i trzynastym krośnianie dwukrotnie zwyciężyli w stosunku 4:2 i przed wyścigami nominowanymi prowadzili czterema punktami. W czternastej gonitwie wygrał Piotr Paluch, a za jego plecami przyjechali Jan Jaros i Richard Wolff. Linus Ekloef podczas pierwszego okrążenia zanotował defekt motocykla jadąc na trzeciej pozycji.

Dramatyczny przebieg miała ostatnia gonitwa dnia. W pierwszym podejściu start próbował ukraść Kevin Wolbert i sędzia spotkania zarządził powtórkę wyścigu. W niej najlepiej spod taśmy wyszli zawodnicy z Gniezna, jednak na drugim łuku pierwszego okrążeniaBartosz Kasprowiak atakiem po zewnętrznej minął Kevina Wolberta zapewniając tym samym zwycięstwo "Wilkom".

Start Gniezno - 44:

1. Mirosław Jabłoński (3,2,3,2,3) 13

2. Kevin Woelbert (0,1,3,2*,2,1) 9+1

3. Piotr Paluch (1,2*,2,3,3) 11+1

4. Łukasz Loman (0,-,0,-) 0

5. Dawid Cieślewicz (u/-,-,-,-) 0

6. Maciej Fajfer (1,0,-,0) 1

7. Sławomir Musielak (0,1,2,0) 3

8. Linus Ekloef (3,3,1,0,d) 7

KSM Krosno - 46:

9. Richard Wolff (2,2,1,1*,1) 7+1

10. Bartosz Kasprowiak (1*,1*,3,3,2) 10+2