Ryszard Kowalski po Gali: Dla Speedway Ekstraligi to był bardzo wartościowy rok

ENEA VI Gala Sportu Żużlowego podsumowała sezon 2011 w polskim speedway'u. Był to niewątpliwie rok wielkich sukcesów na arenie międzynarodowej, ale bardzo emocjonująca rywalizacja miała miejsce również w lidze polskiej. Prezes Speedway Ekstraligi, Ryszard Kowalski, był bardzo zadowolony z przebiegu rozgrywek.

W tym artykule dowiesz się o:

- Myślę, że był to bardzo wartościowy rok. Po latach ciężkiej pracy i po zakończeniu umowy z poprzednim sponsorem, najwyższa klasa rozgrywkowa pozyskała nowego sponsora tytularnego, firmę ENEA, która od tego roku będzie już z nami przez najbliższe trzy lata. Wywiązaliśmy się z umowy z Telewizją Polską, zrealizowaliśmy wszystkie wytyczne, które były zawarte w umowie. Przyczyniło się to do wzrostu oglądalności i zainteresowania sportem żużlowym, czego najlepszym dowodem był mecz Polska - Reszta Świata. Moim zdaniem wszystkie cegiełki, czyli reprezentacja, Speedway Ekstraliga i poszczególny kluby w zeszłym roku zagrały i stworzyły dobre podstawy do rozwoju w kolejnym sezonie - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Ryszard Kowalski.

Prezes ENEA Ekstraligi pozytywnie ocenił poziom sportowy zeszłorocznej batalii o tytuł Drużynowego Mistrza Polski. - Najlepszym wyznacznikiem popularności tego sportu jest obecność kibiców na trybunach, a ta w 2011 roku zwiększyła się w stosunku do lat ubiegłych. Poszerzyliśmy ligę, w sezonie 2012 rozgrywki będą miały inny charakter. Moim zdaniem rywalizacja w 2011 roku była bardzo ciekawa. Każdy sezon ma swoje specyficzne wydarzenia. Pamiętamy kiedyś kilkukrotne podchodzenie do rozgrywania finału w Zielonej Górze ze względu na pogodę. W zeszłym roku mieliśmy inne tego typu przygody związane z torem w Lesznie podczas meczu półfinałowego. Ten sezon był nieco inny, ale każdy ma swoje smaczki. W każdym są zarówno wygrani, jak i przegrani. Ci, którym się nie powiodło uważają, że rozgrywki mogły ułożyć się inaczej, wygrani nie mają zastrzeżeń i cieszą się. Wiadomo jednak, że w sporcie ktoś musi być wygrany, a ktoś przegrany. W tym roku będzie nieco inaczej, zmieniliśmy nieco system rozgrywek, trudniej będzie dostać się do finału, czy do fazy play-off, większe znaczenie będzie miała runda zasadnicza. Składy są troszeczkę inne, będzie występowało więcej polskich zawodników. Liga będzie inna, ale wcale nie oznacza to, że w jakiś sposób mniej wartościowa niż w zeszłym roku - zakończył szef najwyższej klasy rozgrywkowej.

Speedway Ekstraligę w sezonie 2011 wygrał Stelmet Falubaz Zielona Góra, który w wielkim finale pokonał obrońcę tytułu, Unię Leszno. Po brązowy medal sięgnęła Cealum Stal Gorzów, która w dwumeczu o trzecie miejsce pokonała Unibax Toruń. Przedstawiciele medalistów Drużynowych Mistrzostw Polski podczas ENEA VI Gali Sportu Żużlowego otrzymali dyplomy za swoje osiągnięcia.

Źródło artykułu: