Opolscy żużlowcy na obozie w Szczyrku (zdjęcia)

Zawodnicy Kolejarza Opole od piątku przebywają na obozie przygotowawczo- integracyjnym w Szczyrku. Formę szlifują między innymi przez zjazdy na nartach i ćwiczenia na siłowni.

W obozie uczestniczą niemal wszyscy żużlowcy Kolejarza, z wyłączeniem Niemców: Kai'a Huckenbecka i Stevena Mauera oraz Rosjanina Witalija Biełousowa. Zawodnicy są zakwaterowani w ośrodku "Gronie", w którym korzystają z odnowy biologicznej czy siłowni. Podstawową formą treningu są jednak zjazdy na nartach. - Na warunki nie możemy narzekać - tłumaczy kierownik Kolejarza Zbigniew Kuśnierski. - Na stokach zalega bardzo dużo śniegu, z kolei ośrodek jest świetnie wyposażony. Każdy dzień mamy szczegółowo zaplanowany. Wstajemy o 7.45. Później poranny rozruch, śniadanie i kolejne ćwiczenia. Nikt nie próżnuje, tylko sumiennie trenuje.

Pobyt w Szczyrku służy również integracji, ponieważ w zespole pojawiły się nowe twarze: Tomasz Rempała, Kamil Fleger i Eduard Krcmar. O ile dwaj pierwsi z aklimatyzacją nie powinni mieć problemów, gdyż w Opolu w poprzednim sezonie jeździli ich bracia, o tyle 15-letni Czech dopiero zadebiutuje w polskiej lidze. - Eduard to bardzo sympatyczny chłopak i został miło przyjęty przez kolegów - wyjaśnia Zbigniew Kuśnierski. - Atmosfera jest naprawdę dobra, a wszystkim dopisują humory. W sobotę odwiedzili nas prezes Drozd i dyrektor Szulc. Rozmawiali oni z żużlowcami i przyglądali się przygotowaniom. Zawodnicy dyskutują już o nadchodzących rozgrywkach i wymieniają poglądami na temat sprzętu czy nowinek technicznych. Nie potrafią doczekać się wyjazdu na tor.

Obóz potrwa do środy. W tym dniu jeźdźcy Kolejarza powrócą do Opola i o godzinie 17 spotkają się z kibicami w piwiarni "Staromiejska".

Za wykonanie i udostępnienie zdjęć dziękujemy kierownictwu opolskiego klubu!
 

Źródło artykułu: