Piotr Pawlicki jr dla SportoweFakty.pl: Ten sezon to będzie inna bajka

Starty w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce będą dla Piotra Pawlickiego jr z pewnością sporym wyzwaniem. Jeden z największych talentów polskiego speedwaya wierzy jednak, że sobie poradzi, bo przecież z całą światową czołówką ścigał się już chociażby w Szwecji.

- Zdaję sobie sprawę, że dla mnie ten sezon będzie trochę inny niż poprzedni. Ekstraliga to jest inna bajka. Wiem jednak, że potrafiłem już wygrywać z tymi zawodnikami z wyższej półki, którzy są znacznie bardziej doświadczeni ode mnie. Większość żużlowców ekstraligowych już znam, bo ścigałem się z nimi czy to w innych zawodach czy zagranicą. Nie będą dla mnie więc zaskoczeniem. Podchodzę na luzie do tego sezonu - zapewnia SportoweFakty.pl młodszy z braci Pawlickich.

Piotr Pawlicki jr w poprzednim sezonie był jednym z największych pechowców finałów Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Dwóch turniejów nie ukończył z uwagi na kontuzje. W tym sezonie chce najpierw awansować do finałów. - Dla każdego juniora znalezienie się w gronie finalistów to podstawa. Najtrudniej będzie przedostać się przez eliminacje. Każdy zdaje sobie sprawę, jak ciężkie to zadanie. Dobrych juniorów, choćby w Polsce mamy bez liku, a przecież rywale z zagranicy też są groźni. Podstawa to znalezienie się w finałach, a później zobaczymy, jak to się potoczy - zakłada młody żużlowiec.

Team Pawlickich nie kryje swoich ambicji na sezon 2012. Obaj bracia chcą walczyć o najwyższe cele. Dla starszego Przemysława będzie to ostatnia okazja, a młodszy Piotr jeszcze kilka razy powalczyć może o tytuł najlepszego juniora globu. - Mój brat od dawna już celuje w złoty medal mistrzostw świata juniorów. W poprzednim sezonie stanął na najniższym stopniu podium, ale na pewno ambicje ma większe. Ja także marzę o najwyższych laurach. Chciałbym zdobyć tytuł jak najszybciej. Mieć już to za sobą i później ścigać się na większym luzie. Zdaję sobie sprawę, że czeka mnie ciężka i długa praca, by zrealizować marzenia - kończy nasz rozmówca.

Komentarze (11)
avatar
Świstak
6.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Aby jeżdzili dla sportu a nie dla...................!,to będzie OK. 
Mironek
5.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Troche pokory Panowie Pawliccy bo to E-liga a nie 2 liga. Niejeden tak mówił a juz dzis ich nie widac. Nie wierze żeby byli dobrzy w elidze. 
avatar
mikee Apator
5.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na pewno beda grozni, obaj bracia. Nie zapominajmy ze w turniejach indywidualnych objezdzali bardziej utytulowanych zawodnikow i to jezdzacych na codzien w ekstralidze. Pawlickich jakos darze s Czytaj całość
Doberman
5.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak nie będzie zbyt silnej presji na nich to sobie poradzą. 
avatar
sawczuk27
5.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
jakoś nie wierzę w Pawlickich