Hammarby Sztokholm przyjedzie do Rawicza

Już za niespełna miesiąc ruszą rozgrywki w polskich ligach żużlowych. Większość klubów zaczęła już ostatnie przygotowania do sezonu. W Rawiczu panuje pod tym względem duży spokój. Trener Kolejarza Rawag Rawicz, Piotr Żyto, wyjaśnia dlaczego.

Jakub Sobczak
Jakub Sobczak

- Jak wiadomo w składzie Kolejarza Rawicz są zawodnicy z Polski i z zagranicy, a oprócz tego nie ma zawodników miejscowych. Byliśmy jednak na pięciodniowym zgrupowaniu w Szklarskiej Porębie. Pojeździliśmy i pobiegaliśmy na nartach. Był to obóz integracyjno-sportowy. Na tor mamy zamiar wejść 24 marca, w sobotę. Ligę zaczynamy troszeczkę później niż inni. Pierwszy mecz ligowy jedziemy dopiero 15 kwietnia, ze względu na to, że w pierwszej kolejce pauzujemy. W drugiej lidze jeździ przecież tylko pięć zespołów. Naszym inauguracyjnym meczem będzie więc dopiero spotkanie 15 kwietnia u siebie z Kolejarzem Opole - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Piotr Żyto.

Trener Kolejarza Rawag Rawicz ma przygotowany szczegółowy harmonogram zajęć ze swoimi zawodnikami. - Mamy już opracowany cykl treningowy. 24 i 25 marca, czyli w sobotę i niedzielę czekają nas dwa treningi. W poniedziałek, 26, przyjeżdża do nas zespół z Lublina. Wspólnie z nimi potrenujemy. We wtorek będziemy mieli trening punktowany, zobaczymy jak nam pójdzie. Wiadomo przecież, że zależy to od warunków torowych i pogodowych. W środę przyjeżdża do nas Hammarby Sztokholm. Potrenujemy z nimi w środę i czwartek, a w piątek 30 marca czeka nas z nimi sparing. W sobotę będziemy mieli dzień odpoczynku. W niedzielę 1 kwietnia mamy u siebie zaplanowany trening punktowany z Ostrowem. Następnie przyjeżdża Lokomotiv Daugavpils, z którym też będziemy u siebie trenować. Z kolei 6 kwietnia czeka nas rewanż w Ostrowie. Trzeba więc przyznać, że naprawdę wypełniamy ten okres dwutygodniowy na maksa. W tygodniu poprzedzającym ligę też chciałbym odjechać jakiś trening punktowany. Zobaczymy, jak to nam wyjdzie.

Przygotowania rawiczan do startu sezonu, mimo że zaczną się później niż w przypadku innych zespołów, będą bardzo intensywne. - Jak na drugą ligę mamy bardzo dużo zaplanowanych treningów i sparingów. Wiadomo, że zawodnicy w tej klasie rozgrywkowej nie mają tyle pieniędzy co zawodnicy z Ekstraligi i dlatego też nie mają tyle sprzętu co oni. Trzeba więc to wszystko dozować, żeby chłopcy nie musieli robić już remontów przed pierwszym meczem ligowym - podkreślił Żyto.

Bardzo ciekawie zapowiada się przyjazd do Rawicza trzeciej drużyny szwedzkiej Elitserien, Hammarby Sztokholm, której szkoleniowiec Kolejarza jest menedżerem. - Konkretne szczegóły na ten temat będę znał w najbliższym czasie, ale wstępnie można powiedzieć, że ośmiu czy dziewięciu zawodników Hammarby przyjedzie, oprócz Tomka Golloba i Adriana Miedzińskiego, który będzie startował w lidze angielskiej. Myślę, że pozostali zawodnicy będą; między innymi Piotrek Świderski, Grzegorz Walasek, Troy Batchelor, Magnus Zetterstroem. Kilku zawodników ma więc do nas przyjechać.

Piotr Żyto zaznaczył, że w przedsezonowych sparingach zamierza sprawdzić wszystkich żużlowców, których nazwiska widnieją w kadrze Kolejarza. - Nasi zawodnicy chętnie przyjeżdżają do Rawicza i będą brali udział w zajęciach. Mamy w zespole Szwedów, młodych Rosjan. Reszta jest na miejscu. Nie ma więc problemu z tym, żeby oni wszyscy przyjechali. Na pewno każdy chętnie z tego skorzysta. W Szwecji liga rusza dopiero w maju, więc na pewno dla zawodników z tego kraju będzie to dobre przetarcie - zakończył były trener między innymi Falubazu Zielona Góra i Włókniarza Częstochowa.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×