Władysław Gollob: Stal nas nie podnieca

Niecałe trzy tygodnie pozostały do inauguracji sezonu 2012. Jednak nadal nie wiadomo, w jakim klubie będzie startował Oskar Ajtner-Gollob.

- Czas działa na naszą korzyść. Im bliżej sezonu, tym kolejne kluby wykazują zainteresowanie Oskarem - powiedział Władysław Gollob dla gorzow24.pl.

Syn Jacka Golloba rozmawiał ze Stalą Gorzów, jednak wydaje się, że nie trafi on do gorzowskiego klubu. - Na takie warunki jakie zostały nam przedstawione na pewno się nie zgodzę. Stal szuka zawodnika na dożywocie. Długi kontrakt można proponować własnemu wychowankowi. Takie podejście jest niepoważne dla młodego zawodnika przychodzącego z zewnątrz. Dlatego Stal nas tak bardzo nie podnieca. Ewentualnie do rozmów można wrócić jak gorzowianie zmienią warunki - przyznał dziadek młodego żużlowca.

Źródło: Gorzow24.pl

Komentarze (60)
avatar
ks vitold
29.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
znowu RODZINKA zaczyna wpływać na młodego człowieka,skąd My to znamy... 
avatar
aquell
24.03.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeszcze chłopak nic nie osiągnął a traktuje się go jak IMŚ.
Jego jedynymi atutami są : ojciec, wujek i dziadek ale to niczego nie gwarantuje. 
avatar
corrado
23.03.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dzięki Ci Władysławie G, że twój wnuk nie zaszczyci naszych szeregów !!! Nawet nie wiesz jaką przyjemność sprawiły mi twoje słowa... 
avatar
Rysio z Klanu
23.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wierz Marianowi to daleko zajdziesz!Powiedział takze Derng na wieczorku ze za tym wszystkim stoi B.S. Pewnie przypadkowo nie powiedział.Ja jestem za powrotem TOMASZA do Bydgoszczy i jezdzie Osk Czytaj całość
avatar
Cezik4
23.03.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Co się Władysław G. tak szarpie. Z tej szarpaniny nic nie wyjdzie. Jeżeli żąda gwarancji startów dla wnuka ( potwierdził to Prezes Dering w jednym z wieczorów żużlowych ) to nikt nie podpisze z Czytaj całość