Liderem, jeśli chodzi o organizacje Grand Prix jest oczywiście Polska, co specjalnie nie dziwi. Od kilku sezonów w kraju nad Wisłą odbywają się po trzy rundy. Początkowo żużlowców gościł Wrocław, później Bydgoszcz i Wrocław. Dwa razy Grand Prix organizowano na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Później dołączyło Leszno, Toruń, a ostatnio Gorzów. W niedalekiej przyszłości pewnie Warszawa ze Stadionem Narodowym stanie się kolejną areną żużlowej Grand Prix.
Na drugim miejscu wśród krajów jest Szwecja, gdzie podobnie jak w Polsce, również na sześciu arenach organizowano rundy Grand Prix na przestrzeni 17 lat. Trzecia jest Dania z dwoma sztandarowymi obiektami - Parken w Kopenhadze i Vojens, które może infrastrukturą odstaje od nowoczesnych obiektów, ale specyficznego klimatu towarzyszącemu tamtejszemu miejscu nic nie zastąpi.
Szkoda, że w gronie krajów goszczących Grand Prix nie ma już chociażby Niemiec czy Łotwy, gdzie przecież żużel też jest popularny. Specyficzny urok miały także rundy w Krsko, jak również norweskim Hamar. Jednorazową przygodą zakończyła się organizacja Grand Prix w Australii, choć jak wiadomo żużel w tym roku wraca na Antypody, tyle że do Nowej Zelandii. Pewnie w bliższej lub dalszej przyszłości cykl zrobi ekspansję na Wschód, być może do stolicy Rosji.
Kraje, które gościły żużlowców podczas Grand Prix:
Australia - 1 raz
Sydney
Austria - 1 raz
Wiener Neustad
Chorwacja - 2 razy
Gorican
Czechy - 15 razy
Praga
Dania - 20 razy
Kopenhaga – 9
Vojens – 11
Niemcy - 6 razy
Abensberg
Berlin
Gelsenkirchen
Landshut
Pocking - 2
Wielka Brytania - 17 razy
Bradford - 1
Cardiff - 11
Coventry - 3
Londyn - 2
Włochy - 8 razy
Lonigo - 5
Terenzano - 3
Łotwa - 4 razy
Daugavpils
Norwegia - 3 razy
Hamar
Polska - 32 razy
Bydgoszcz - 14
Gorzów - 1
Chorzów - 2
Leszno - 4
Toruń - 2
Wrocław - 9
Słowenia - 8 razy
Krsko
Szwecja - 27 razy
Avesta - 1
Eskilstuna - 3
Geteborg - 7
Malilla - 7
Linkoping - 6
Sztokholm - 3
Jestem tez za powrotem do Sloweni