- To czy będę oglądał to zależy od tego o której pójdę spać. Oczywiście będę się starał wstać nad ranem i te zawody obejrzeć na żywo. Powtórki nie mają tu sensu, bo ciekawość nie pozwoli nie spojrzeć na wyniki wcześniej. To jest dziedzina, którą żyję od wielu wielu lat. Ustawienie jest takie, żeby wstać i obejrzeć te zawody. Jeśli chodzi o moje typy to na podium widzę Jasona Crumpa, Jarka Hampela i Grega Hancocka - powiedział "PePe".
Źródło artykułu: