Przemysław Pawlicki od kilku lat uważany jest za jednego z najbardziej utalentowanych polskich zawodników. Syn legendarnego żużlowca Unii Leszno niejednokrotnie już potwierdzał, że drzemie w nim ogromny potencjał. Swoje największe jak do tej pory sukcesy indywidualne odniósł w minionym sezonie. Zdobył tytuł wicemistrza Polski seniorów oraz brązowy medal indywidualnych mistrzostw świata juniorów.
W 2012 roku Przemysław Pawlicki znowu reprezentuje barwy leszczyńskiej Unii. Od początku sezonu jest jedną z wiodących postaci w swoim zespole. W sobotnim turnieju Grand Prix Europy wystartuje z dziką kartą. Starszy z braci Pawlickich z pewnością nie jest zaliczany do grona faworytów tej imprezy. Trzeba jednak pamiętać o jego talencie, ambicji i doskonałej znajomości toru na Stadionie im. Alfreda Smoczyka. Jeśli Przemysław Pawlicki zdoła przezwyciężyć tremę, która zwykle towarzyszy debiutantom, może okazać się "czarnym koniem" leszczyńskiej rundy cyklu Grand Prix.