Chris Holder o Grand Prix Europy: Mam nadzieję, że to będzie mój dobry dzień

Już w sobotę o godzinie 19.00 na stadionie imienia Alfreda Smoczyka w Lesznie rozpocznie się Grand Prix Europy. Australijczyk Chris Holder liczy na dobry występ w tej imprezie.

W tym artykule dowiesz się o:

Jak dotąd w Grand Prix Europy w Lesznie Australijczycy stawali na najwyższym stopniu podium aż trzykrotnie. Chris Holder ma nadzieję, że uda mu się dołączyć do tego grona. - Mam nadzieję, że to będzie mój dzień. Trening poszedł po mojej myśli, a to już dobry początek. Zwycięstwo tutaj z pewnością nie będzie łatwym zadaniem, ale podczas treningu znalazłem dobre przełożenia. Teraz trzeba trzymać mocno kciuki za dobry występ.

"Chrispy" jest zadowolony z treningu przed drugą odsłoną zmagań o indywidualne mistrzostwo świata. - Wydaje mi się, że byłem dość szybki. Testowałem dwa motocykle i oba sprawowały się bardzo dobrze. Wiadomo, że turniej to nie to samo co trening, ale czuję się mocny. Mam nadzieję, że wszystko dobrze wyjdzie.

Australijczyk uważa, że nie należy przywiązywać większej wagi do sposobu przygotowania toru podczas treningu. - Na początku tor był dość przyczepny jak na standardy Grand Prix, ale z czasem coraz bardziej twardniał. Podejrzewam, że podczas zawodów będzie on raczej twardy. Nawierzchnie podczas treningu i zawodów są często zupełnie inne. Po treningu myślisz, że wszystko jest perfekcyjnie ustawione, a w dniu zawodów okazuje się zupełnie odwrotnie.

Po słabym występie w Grand Prix Nowej Zelandii Holder chciałby dobrze wypaść w pierwszym turnieju na starym kontynencie.[i] - Bardzo chciałbym wygrać Grand Prix Europy. W Auckland nie poszło mi najlepiej, dlatego bardzo potrzebuję punktów. Myślę, że występ w finale byłyby dla mnie dobrym osiągnięciem i pozwoliłby mi awansować w klasyfikacji.

Holder liczy na dobry występ w Grand Prix Europy
Holder liczy na dobry występ w Grand Prix Europy

[/i]

Komentarze (21)
Aniołek
28.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No pewnie u Dobermana wszyscy jeżdżą za czapkę śliwek i to jak obrodzą. Mam nadzieję, że Holder wypadnie lepiej niż w Nowej Zelandii. Powodzenia!!!! 
avatar
crystyna7
28.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ja się nie moge doczekac ide spac bo musze się wyspac bo spac się nie da czasamid2 ahhh ten chrisspy powodzenia chłopie.! 
avatar
ROSE
28.04.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Holderowi ciagle czego brakuje w GP. Nie jest na tyle szybki zeby zagrozic czolowce. Mysle ze na polfinal go stac. 
Doberman
27.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No jasne Chris pokaże w GP pazurek, a w lidze średniak bo Karkosik tak czy siak 8 tyś. za punkcik zapłaci bo tali jest kontrakt. Kurcze 2000 euro za punkt to są jaja gdzie ludzie za 5 pkt. cały Czytaj całość
avatar
loramo
27.04.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
chris ty chyba sobie jaja robisz niezle z nas. wszyscy beda zwalniac na torze i robic miejsce dla australijczyka z rozbieganymi oczetami;] bedziesz "asem" roku