Nowy przetarg na prawa do transmisji Enea Ekstraligi?

Zmiany w Regulaminie DMP oraz wprowadzenie Regulaminu Finansowego zainteresowały przedstawicieli telewizji, które przystąpiły do przetargu na prawa do transmisji spotkań Enea Ekstraligi.

Damian Gapiński
Damian Gapiński

Przypomnijmy, że w ostatnich sezonach spotkania Enea Ekstraligi były pokazywane przez telewizję TVP Sport. Przedstawiciele tego kanału nadal są zainteresowani posiadaniem praw transmisyjnych. Jaką złożyli ofertę? - Myślę, że przez ostatnie lata coś dla promocji tej dyscypliny sportu w Polsce zrobiliśmy. Staraliśmy się, aby z dyscypliny regionalnej stał się sportem o zasięgu krajowym, rozpoznawalnym i o odpowiedniej marce, ze względu na liczbę gwiazd, które w polskiej lidze startują. Do pierwszego przetargu nie przystąpiliśmy, bo warunki były wykluczające dla Telewizji Polskiej. W drugim złożyliśmy ofertę podtrzymującą warunki, które oferowaliśmy do tej pory. Z tego co słyszę, przetarg będzie unieważniony, bo złożone oferty nie spełniają oczekiwań i zdaje się, że będzie poszukiwane jakieś nowe rozwiązanie - powiedział dla SportoweFakty.pl Włodzimierz Szaranowicz.

Dyrektor Sportowy TVP Sport jest zaniepokojony faktem, że przetarg nie został jeszcze rozstrzygnięty. - Generalnie uważamy, że dobrze prosperujący projekt sportowy i medialny jest w pewnym zawieszeniu. A szkoda. Ocenę tego, w jakim kierunku pójdą zmiany, zostawiam władzom polskiego żużla. Mam jednak nadzieję, że kwestia praw do transmisji telewizyjnych zostanie jak najszybciej rozstrzygnięta. Dlaczego? Dlatego, że tego typu sprawy dotyczące decyzji w kwestiach finansowych w telewizjach, które aspirują do tego, aby pokazywać żużel, nie odbywają się szybko. Jeżeli zatem zabraknie czasu, to być może będziemy zmuszeni do skorzystania z udziałów innego podmiotu - zakończył Włodzimierz Szaranowicz.

Z wypowiedzi dyrektora sportowego TVP Sport, jak również z informacji, do których dotarliśmy wynika, że władze Speedway Ekstraligi noszą się z zamiarem rozpisania kolejnego przetargu na prawa do transmisji ze spotkań najwyższej klasy rozgrywkowej. Kością niezgody są oferty finansowe złożone przez telewizje TVP Sport, Canal + i Polsat Sport. Do tej pory nieoficjalnie mówiło się, że TVP Sport za każdy sezon transmisji zapłaciła Speedway Ekstralidze 2 miliony złotych. Zatem trzyletni kontrakt opiewał na 6 milionów złotych. Władze Speedway Ekstraligi oczekują, że nowa umowa przyniesie wpływy rzędu 13-15 milionów złotych. Tymczasem najlepsza ze złożonych przez wspomniane telewizje ofert była niewiele wyższa od kwoty, która za prawa do transmisji zapłaciła TVP Sport.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×