Szybcy i zgrani Duńczycy - relacja z półfinału Drużynowych Mistrzostw Europy Juniorów w Opolu

Reprezentacja Danii zwyciężyła w półfinale DMEJ w Opolu. Do triumfu poprowadzili ją Mikkel Bech Jensen i Mikkel Michelsen. Drugie miejsce zajęli Polacy i także awansowali do finału w Landshut.

Choć Duńczyków upatrywano obok Polaków jako faworytów, to ich zwycięstwo jest mimo wszystko zaskoczeniem. Nigdy wcześniej nie startowali oni w Opolu, ponadto obawiano się o formę mało doświadczonych Nicklasa Porsinga i Rasmusa Jensena. Niepotrzebnie. Obaj spasowali się z nawierzchnią i świetnie uzupełniali swoich liderów.

Klasą dla siebie byli niepokonany Mikkel B. Jensen oraz Mikkel Michelsen, któremu w zdobyciu kompletu punktów przeszkodził defekt na pierwszej pozycji w 14. wyścigu. W duńskim boksie panowała znakomita atmosfera. Zawodnicy udzielali sobie rad i mobilizowali do walki. To przyniosło skutek. Prowadzili od pierwszego do ostatniego biegu i zasłużenie stanęli na najwyższym stopniu podium. Dopasowanie do toru zawdzięczają natomiast długiemu przedpołudniowemu treningowi. - Bardzo nam to pomogło - podkreślał Michelsen. - Poza tym ten owal jest bardzo podobny do naszych, a niemal identyczny jak w Slangerup, gdzie startuję na co dzień. Cieszymy się i wierzymy, że pokonamy Polaków również w finale. Wtedy wspomoże nas Michel Jepsen Jensen, więc będziemy jeszcze silniejsi.

Mniej powodów do radości mieli Polacy, lecz 43 punkty (o 14 więcej niż Ukraina, druga w półfinale w Czerwonogradzie) zapewniają im przepustkę do finału w Landshut. W nim by wygrać, muszą wspiąć się na wyżyny. - Duńczycy znaleźli lepsze przełożenie i trudno było ich dogonić na dystansie - mówił Bartosz Zmarzlik, zdobywca 10 oczek. - Tor był równy dla wszystkich i nie jest żadnym usprawiedliwieniem. Najważniejsze, że zrealizowaliśmy zadanie i awansowaliśmy. W Niemczech karty mogą się odwrócić i my okażemy się lepsi. Mój wynik nie najgorszy, z wyjątkiem 16. biegu, w którym przekombinowałem z ustawieniami.

Zawody przysporzyły dość dużo emocji. Podobać mógł się zwłaszcza wyścig 15., w którym piękny bój o trzy punkty stoczyli Kacper Gomólski z Mikkelem Jensenem. Momentami do walki włączali się Słoweńcy i Czesi. Startujący bez prawa awansu nasi południowi sąsiedzi stanęli na najniższym stopniu podium i bardzo się z tego wyniku cieszyli. Gdy najlepszy w ich ekipie Eduard Krcmar przekroczył metę ostatniej gonitwy, wpadł w objęcia kolegów i był podrzucany do góry. - Trzecie miejsce jest dla nas sporym sukcesem - wyjaśniał 16-letni Czech, zawodnik Kolejarza Opole. - Jeździło mi się dziś nieźle, choć z siedmiu punktów nie jestem do końca zadowolony.

W opolskim półfinale doszło do jednego, groźnie wyglądającego upadku. W 17. biegu Adam Strzelec zahaczył o koło Jerneja Pecnika. Motocykle pofrunęły wysoko, na szczęście obu zawodnikom nic się nie stało. - Jestem tylko lekko potłuczony - zaznaczał Strzelec. - Do wypadku doszło z winy Słoweńca. Jechałem za nim, a on na łuku zamknął gaz i nie zdołałem go ominąć.

Wyniki:

1. Dania - 46 punktów:
1. Nicklas Porsing - 10 (3,3,2,-,2)
2. Nikolaj Busk Jakobsen - 2 (1,-,1,-,-)
3. Rasmus Jensen - 7 (2,2,3,-,0)
4. Mikkel Michelsen - 12 (3,3,3,d,3)
17. Mikkel Bech Jensen - 15 (3,3,3,3,3)

2. Polska - 43 pkt.:
13. Bartosz Zmarzlik - 10 (3,2,2,0,3)
14. Piotr Pawlicki - 5 (1,w,2,2,-)
15. Tobiasz Musielak - 14 (3,3,3,3,2)
16. Kacper Gomólski - 12 (2,2,3,2,3)
20. Adam Strzelec - 2 (2)

3. Czechy - 16 pkt.:
5. Eduard Krcmar - 7 (2,1,2,1,1)
6. Ondrej Veverka - 1 (1,0,-,0,-)
7. Jan Holub - 4 (1,0,0,1,2)
8. Zdenek Holub - 3 (0,1,1,1,0)
18. Ondrej Smetana - 1 (t,1)

4. Słowenia - 15 pkt.:
9. Matic Ivacic - 6 (2,1,1,2,0)
10. Ladislav Vida - 0 (0,0,-,-,-)
11. Ziga Radkovic - 5 (u,2,0,2,1)
12. Nejc Malesic - 3 (0,1,1,0,1)
19. Jernej Pecnik - 1 (u,1,w)

Bieg po biegu:
1. (62,23) Michelsen, Krcmar, Pawlicki, Malesic
2. (62,60) Zmarzlik, R.Jensen, Veverka, Radkovic (u3)
3. (62,49) Musielak, Ivacic, Jakobsen, Z.Holub
4. (62,51) Porsing, Gomólski, J.Holub, Vida
5. (63,90) Michelsen, Gomólski, Ivacic, Veverka
6. (62,70) Musielak, R.Jensen, Krcmar, Vida
7. (62,63) M.B.Jensen, Zmarzlik, Malesic, J.Holub
8. (63,80) Porsing, Radkovic, Z.Holub, Pawlicki (w/u)
9. (63,64) Michelsen, Zmarzlik, Z.Holub, Pecnik (u)
10. (63,44) R.Jensen, Pawlicki, Ivacic, J.Holub
11. (64,63) Gomólski, Krcmar, Jakobsen, Radkovic
12. (62,91) Musielak, Porsing, Malesic, Smetana (t)
13. (63,69) M.B.Jensen, Gomólski, Z.Holub, Malesic
14. (63,65) Musielak, Radkovic, J.Holub, Michelsen (d1)
15. (62,38) M.B.Jensen, Pawlicki, Pecnik, Veverka
16. (62,83) M.B.Jensen, Ivacic, Krcmar, Zmarzlik
17. (64,27) M.B.Jensen, Strzelec, Smetana, Pecnik (w/su)
18. (63,33) Zmarzlik, J.Holub, Malesic, R.Jensen
19. (63,00) Gomólski, Porsing, Radkovic, Z.Holub
20. (63,26) Michelsen, Musielak, Krcmar, Ivacic

NCD: 62,23 - Mikkel Michelsen w I biegu
Sędzia: Istvan Darago (Węgry)
Widzów: ok. 1200.

Komentarze (26)
avatar
boria1972
15.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mikkel Michelsen zdolny Duńczyk czyżby rósł nam następca Hansa Nielsena??? robi niesamowite postępy żaden Polak nie mógł sobie z nim poradzić... Ciekawe kiedy wyląduje w Polskiej lidze?? 
avatar
yes
8.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie powinno się porównywać do 29 punktów z pierwszego półfinału. W Opolu Słowenia i nieoficjalne Czechy były dostarczycielami,a nie odbieraczami punktów. Polacy po prostu zasłużyli na finał. 
Grzegorz
8.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zapomniałbym - brawo też Kacper ;-) 
Grzegorz
8.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Tobiasz, brawo Zmarzlik, Tobiasz robi kosmiczne postępy, brawo, Pawlicki starł się z rzeczywistością i ma ewidentny dołek mentalny od początku sezonu, ale to jeszcze dzieciak, chociaż tyl Czytaj całość
avatar
Speed58
8.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
UCZEPILIŚCIE SIĘ PAWLICKIEGO,A PRZECIEŻ TE 5, PUNKTÓW,TO TEŻ COŚ...GOLLOB NA LIGÓWCE ZROBIŁ WIĘKSZY WYNIK? MŁODY JEST...DA SOBIE CHŁOPACZYNA RADĘ.