To będzie spotkanie drużyn, które w przedsezonowych typowaniach miały walczyć o awans do 1. ligi. O ile rybniczanie radzą sobie bardzo dobrze, drużyna opolska, prowadzona do niedawna przez Andrzeja Maroszka, po dobrym początku sezonu, wyraźnie spuściła z tonu. Kompletnym nieporozumieniem są występy zeszłorocznego lidera Kolejarza, Rafała Flegera, który jest cieniem zawodnika sprzed roku. W kratkę jeździ Michał Mitko, a bracia Tomasz i Marcin Rempała mają wprawdzie przebłyski dobrej jazdy, ale to nie wystarcza na wygrywanie spotkań. Stąd pozycja w tabeli opolan nie napawa optymizmem.
Z kolei ekipa Macieja Simionkowskiego rozpoczęła sezon właśnie od porażki w Opolu, potem było nieco lepiej, aż do przegranej na własnym torze z drużyną z Krosna. Paradoksalnie ta porażka spowodowała, że rybniczanie przemeblowali swój skład kontraktując do swojej drużyny Jacka Rempałę i Mariusza Fierleja, którzy poza małymi wpadkami doskonale odnaleźli się w rybnickiej drużynie.
Na próżno zatem szukać zmian w składzie w drużynie ROW Rybnik. Simionkowski postawił na sprawdzone nazwiska, mając świadomość, jak ważne jest to spotkanie dla rybniczan. Przy wygranej i zdobyciu punktu bonusowego, Ślązacy mają ogromną szansę na zajęcia 1. miejsca po rundzie zasadniczej i tym samym bezpośredni awans do półfinału play off. Jedyną niewiadomą w drużynie z Rybnika jest występ Pontusa Aspgrena, który zaliczył groźnie wyglądający upadek. Pierwsze doniesienia mówiły o złamaniu kciuka, zatem o tym, czy ten zawodnik wystąpi w niedzielnym spotkaniu, zdecyduje sztab szkoleniowy rybniczan bezpośrednio przed meczem.
W awizowanym składzie opolan brakuje braci Fleger, co zapewne jest sporą niespodzianką. Patrząc jednak na ich dyspozycję, nietrudno pokusić się o stwierdzenie, że nie byliby wzmocnieniem Kolejarza, pomimo doskonałej znajomości rybnickiego toru. Groźny powinien być za to Michał Mitko, który pomimo tego, że prezentuje się słabiej niż w zeszłym sezonie, stanowi jeden z pewnych punktów zespołu ze stolicy polskiej piosenki. Rybniccy kibice ostrzą sobie zapewne apetyty na pojedynki braci Rempała. Rzadko bowiem się zdarza, aby w jednym ligowym spotkaniu wystąpił cały żużlowy klan. Opolscy kibice ściskają zapewne kciuki za najmłodszego z rodu - Marcina, który przecież reprezentował barwy rybniczan w sezonie 2009.
Podsumowując, drużyna ROW-u Rybnik jest zdecydowanym faworytem tego pojedynku. Otwarta jednak wydaje się być sprawa punktu bonusowego. Wysoka przegrana w Opolu sprawiła, że rybniczanie będą musieli wznieść się na wyżyny swoich możliwości, aby wygrać te spotkanie z bonusem.
Kolejarz Opole:
1. Marcin Rempała
2. Adam Czechowicz
3. Michał Mitko
4. Krzysztof Pecyna
5. Tomasz Rempała
6. Łukasz Bojarski
ROW Rybnik:
9. Jacek Rempała
10. Pontus Aspgren
11. Roman Chromik
12. Mariusz Fierlej
13. Oliver Allen
14. Mathias Thornblom
Początek spotkania: godz.17
Sędzia zawodów: Tomasz Proszowski
Prognoza pogody (za onet.pl):
Temperatura: 25`C
Wiatr: 9km/h
Opady: 0,0mm
Ciśnienie: 1012hPa
Ostatnie spotkanie obu drużyn w Rybniku miało miejsce 24 kwietnia 2005 roku. Zwyciężyli wtedy rybniczanie w stosunku 52:37. Najwięcej punktów dla rybniczan wywalczyli Zbigniew Czerwiński - 13 oraz Renat Gafurow - 12. Dla opolan najlepiej punktowali Bohumil Brhel - 14 oraz Sebastian Trumiński - 7.
- naprzeciw siebie
- przeciwko sobie
Ile dajecie za artykuł, to może też coś "wypocę", ale błędów może nie będzie. Czytaj całość