Maciej Janowski: Miałem problemy z przełożeniami

Maciej Janowski nie może być zadowolony ze swojego występu w barażu DPŚ. 20-latek wywalczył na torze w Malilli 7 punktów, a reprezentacja Polski nie zdołała awansować do finału.

Jak ocenił swój występ? - Najważniejsze były wygrane biegowe, których ja nie mogłem zdobyć. Pierwsze cztery biegi miałem na motocyklu, który słabł, słabł, słabł, aż na końcu stracił kompresję, lecz tego dowiedzieliśmy się na samym końcu - powiedział po zawodach.

Dodatkowo "Magic" miał problemy z prawidłowymi ustawieniami motocykli. - Miałem problemy z przełożeniami. Ten tor był trochę inny niż na treningu. Podczas niego start był bardziej twardy, a podczas zawodów bardziej przyczepny. To był problem, ale tor był równy dla wszystkich i inni jakoś dawali radę wygrywać, a ja nie, więc trudno - zakończył Maciej Janowski.

Źródło: polskizuzel.pl

Komentarze (6)
Aniołek
15.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To trzeba było Buczka zapytać "jak to się robi"! Ale tak to czasem jest jak ojciec od syna za wiele wymaga i potem wychodzi czapa! 
matikiller to wasz mistrz
14.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Za wielkiego Pepe powinni dać Wożniaka/dudka albo pawlickich i by sobie pojechali i by chociaż więcej pkt zdobyli niż pepe, do janowskiego nie mam zastrzeźeń bo to junior ale jak mi sie przypom Czytaj całość
avatar
RECON_1
14.07.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak na juniora nie byulo najgorzej, wiadomo ze teraz zle bo mogl zrobic pare pkt wiecej i byloby ok ale zdarza sie, najwazniejsze ze sie nie spalil i nie walil defektow. 
avatar
spitefire
14.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli chcecie się wypowiadać, to nauczcie się najpierw poprawnej polszczyzny! Śmiać mi się chcę, kiedy kogoś krytykujecie, a nie potraficie napisać poprawnie nawet jednego zdania. 
megasuwa
14.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli nie wyciagnol wniosków,w wywiadzie przed barazem tłumaczył swój ostatni występ w Malilli i tam tez w dwóch pierwszych biegach padł mu silnik