- To będzie dla nas przede wszystkim bardzo ciężki mecz. Nie liczę, że odrobimy stratę i zdobędziemy bonusa, a nawet powiem, że mam obawy, czy zwyciężymy w tym spotkaniu. Wytypowałem taki wynik, bo chciałbym, żeby przynajmniej taki był. Każdy zawodnik Stali Gorzów w tym sezonie, co pokazał szczególnie ich ostatni pojedynek z Tarnowem, jeździ dobrze. Jak zawodzi jeden żużlowiec, to inny bardzo dobrze wypełnia tę lukę. Przy naszej, niestety, nieregularnej jeździe boję się o wynik tego rewanżowego pojedynku. Przez ostatnie dwa spotkania przez kontuzję ręki pauzowałem i byłem tylko obserwatorem meczów. To zupełnie inne uczucie patrzeć na drużynę z trybuny niż być jej członkiem i przebywać w parku maszyn. Ciężko mi być biernym kibicem, nie móc pomóc. Szczególnie w Rzeszowie miałem ochotę ubrać kevlar, wskoczyć na motor i postarać się dobrze pojechać, żeby wesprzeć kolegów z drużyny. W tym tygodniu zabieram się ostro za treningi i będę starał się dojść do formy, aby móc wystąpić w tych zawodach. To dla mnie bardzo ważne, żeby wrócić na tor i zaprezentować się w meczu derbowym najlepiej jak potrafię - powiedział Patryk Dudek.
Więcej najnowszym numerze nieregularnika "Tylko Falubaz", który kibice Falubazu Zielona Góra będą mogli bezpłatnie otrzymać w weekend m.in. w Sklepach Kibica w galeriach Auchan i Focus Mall oraz w niedzielę przed meczem Stelmet Falubaz Zielona Góra - Stal Gorzów, który o 17.30 rozpocznie się na stadionie przy W69.