Kto oglądał ostatni, jak się okazało, tegoroczny mecz ligowy na Nowej Hucie na pewno żałuje, że więcej spotkań nie będzie. Dopiero ostatni wyścig przyniósł rozstrzygnięcie, a zawodnicy wydzierali punkty ogromnym wysiłkiem. Wysoka przewaga Kolejarza spadła pod koniec do dwóch punktów i "być albo nie być" gospodarzy stanęło na szali ostatniego wyścigu. Tomasz i Marcin Rempałowie postawili jednak "kropkę nad i" i Kolejarz odniósł skromne, ale zasłużone zwycięstwo.
Goście zdeklasowali miejscowych na dojeździe do pierwszego wirażu. Nawet Marcinowi Rempale starty wychodziły nie najgorzej. Na trasie można było sporo odrobić - i żużlowcy Wandy odrabiali, co się dało - ale ambicja i umiejętności miejscowych wojowników mają swoje granice. Można było odnieść inne wrażenie, oglądając "orbitujących" gospodarzy na czele z Burzą czy Jozsefa Tabakę, który w 11. biegu "wszedł" między Michała Mitkę i Łukasza Bojarskiego niczym Joe Screen w słynnej akcji, ale zawodnicy Kolejarza wykazali wystarczająco dużo umiejętności oraz determinacji żeby nie oddać zwycięstwa. Doskonałym podsumowaniem meczu była ostatnia odsłona. Na starcie para Kolejarza zostawiła Burzę i Tabakę z tyłu. Węgier gonił Tomasza jak mógł i praktycznie wyprzedził na ostatnim okrążeniu, ale Rempała odbił pozycję... w międzyczasie tracąc ją na rzecz Burzy. Esencja żużla.
Mecz, mimo niespodziewanie wysokiej stawki, przebiegł w doskonałej atmosferze. Szkoda, że kibice Wandy, którzy przygotowali na mecz sektorówkę, tylko kilka razy pokazali swoje umiejętności dopingu. Dzielnie, jak na niewielką liczbę, poradzili sobie fani Kolejarza.
Można wspomnieć jeszcze słowo o pracy sędziego. Ryszard Bryła sędziował "po aptekarsku", zwracając uwagę na wręcz niezauważalne nierówności w ustawieniu zawodników, trzymając żużlowców bardzo długo pod taśmą. Przeszkadzało mu też położenie fotoreportera, nieudana próba wstrzelenia się w taśmę Kusa, a motywy przerwania biegu pierwszego, gdy Patryk Rumiński już schodził z toru, pozostaną chyba tajemnicą arbitra.
Kolejarz Opole w półfinale ligi spotka się z Kolejarzem Rawicz. Szansa na rewanż Speedway Wandy nadejdzie najwcześniej w sezonie 2013.
Kolejarz Opole - 47
1. Michał Mitko - 8 (2,1,2,2,1)
2. Krzysztof Pecyna - 5+1 (1*,3,1,0)
3. Marcin Rempała - 11+2 (2*,2*,3,1,3)
4. Rafał Fleger - 9+1 (3,3,0,1*,2)
5. Tomasz Rempała - 8 (2,3,0,2,1)
6. Łukasz Bojarski - 3+1 (1,1,1*)
7. Witalij Biełousow - 3 (2,d,1)
Speedway Wanda Kraków - 43
9. Matej Kus - 7+1 (0,d,1*,3,0,3)
10. Tobias Kroner - zastępstwo zawodnika
11. Jozsef Tabaka - 11 (1,2,2,3,3,0)
12. Sławomir Pyszny - 0 (0,0,-,-,-)
13. Stanisław Burza - 16+2 (3,3,1,3,2*,2*,2)
14. Patryk Rumiński - 0 (w,0,0)
15. Andriej Kudriaszow - 9 (3,1,t,2,3,d).
Bieg po biegu:
1. (69,1) Kudriaszow, Biełousow, Bojarski, Rumiński (w/u) 3:3
2. (71,0) Burza, Mitko, Pecyna, Kus 3:3 (6:6)
3. (69,5) Fleger, M. Rempała, Tabaka, Pyszny 1:5 (7:11)
4. (70,0) Burza, T. Rempała, Kudriaszow, Biełousow (d2) 4:2 (11:13)
5. (69,8) Pecyna, Tabaka, Mitko, Pyszny 2:4 (13:17)
6. (69,2) Fleger, M. Rempała, Burza, Rumiński 1:5 (14:22)
7. (69,0) T. Rempała, Tabaka, Bojarski, Kus (d2) 2:4 (16:26)
8. (71,0) Burza, Mitko, Pecyna, Kudriaszow (t) 3:3 (19:29)
9. (69,1) M. Rempała, Kudriaszow, Kus, Fleger 3:3 (22:32)
10. (68,9) Tabaka, Burza, Biełousow, T. Rempała 5:1 (27:33)
11. (70,5) Kus, Burza, M. Rempała, Pecyna 5:1 (32:34)
12. (69,7) Tabaka, Mitko, Bojarski, Rumiński 3:3 (35:37)
13. (69,8) Kudriaszow, T. Rempała, Fleger, Kus 3:3 (38:40)
14. (70,5) Kus, Fleger, Mitko, Kudriaszow (d) 3:3 (41:43)
15. (70,0) M. Rempała, Burza, T. Rempała, Tabaka 2:4 (43:47).
Najlepszy czas dnia uzyskał w 10. wyścigu Jozsef Tabaka (68,9).
Sędziował Ryszard Bryła z Zielonej Góry.
Widzów ok. 2500 (w tym ok. 50 kibiców z Opola).